Galeria:
Zdjęcia z pokładu rekordowego 17-godzinnego lotu Qantas
Lot z Australii do Wielkiej Brytanii trwał dokładnie 17 godzin i 20 minut. Boeing 787-9 Dreamliner o wdzięcznej nazwie „Emily” pokonał 9 tys. mil bez zatrzymywania się. Historyczną podróż dokładnie dokumentowali podróżni, na bieżąco dzieląc się wrażeniami w mediach społecznościowych. Jednym z najbardziej aktywnych był Wayne Kwong, który samego siebie opisuje jako „maniaka latania”. Publikował nie tylko zdjęcia załogi, wnętrz i posiłków, ale też gadżetów czy pomieszczeń niedostępnych zwykle dla pasażerów.
„Na ten wyjątkowo długi lot skomponowano specjalne posiłki. Smaczne, pożywne, ale nie ciężkie dla żołądka! Dobra robota Qantas” – brzmiał jeden z tweetów podekscytowanego pasażera, który na tego typu lotach zjadł zęby. W rozmowie z portalem Yahoo 7 Kwang dodawał, że miejsca na nogi było wystarczająco dużo, a „kochane poduszki retro” pomagały wysokim pasażerom uniknąć urazów kolan. Dodawał, że hałas we wnętrzu maszyny był mniejszy niż w Boeingach 747, do tego kadłub miał większe okna, lepsze powietrze i oferował technologię łagodzącą turbulencje. Chwalił też obsługę i podkreślał, że podróż minęła mu „zaskakująco szybko”.
Czytaj też:
LOT chwali się nowym Dreamlinerem. To będzie największy samolot we flocie przewoźnika