Galeria:
Tak wygląda twarz 3-latki po użyciu kosmetyków dla dzieci
Kylie Craven, która na co dzień mieszka w amerykańskim stanie Illinois postanowiła sprawić niespodziankę swojej 3-letniej córeczce Lydii. W lokalnym sklepie kobieta kupiła zestawi do makijażu dla dzieci. 3-latka już wcześniej bawiła się kosmetykami dla dzieci wyprodukowanymi przez inną firmę. W specjalnym zestawie były m.in. błyszczyki, cienie do powiem czy róże do policzków. Producent zapewnił, że skład kosmetyków został dokładnie sprawdzony i przebadany i są one całkowicie nietoksyczne.
Zabawa kosmetykami dla dzieci okazała się dla 3-latki tragiczna w skutkach. Kilka godzin po nałożeniu produktów na twarz u dziewczynki wystąpiła silna reakcja alergiczna. Na oczach i ustach Lydii pojawiły się bąble, a cała twarz była spuchnięta. 3-latka skarżyła się na silne bóle. Miała popękane usta i nie mogła niczego jeść. Stan dziecka był na tyle poważny, że konieczna była hospitalizacja. Okazało się, że 3-latka miała uczulenie na jeden ze składników kosmetyków.
Na szczęście po kilku dniach stan Lydii poprawił się i dziewczynka mogła wrócić do domu. Jej mama opisała całą historię w mediach społecznościowych, ponieważ chce w ten sposób ostrzec innych rodziców, aby dokładnie sprawdzali skład produktów, które kupują dla swoich dzieci i nie wierzyli ślepo w zapewnienia producentów.
Czytaj też:
Eksperci ostrzegają przed podrobionymi lekami. „Przez ich stosowanie umiera milion osób rocznie”