Prezydent Duda poparł bombardowania w Syrii

Prezydent Duda poparł bombardowania w Syrii

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Andrzej Hrechorowicz/KPRP
Prezydent RP Andrzej Duda oficjalnie poparł akcję amerykańskiej koalicji w Syrii. W sobotę 14 kwietnia samoloty USA, Wielkiej Brytanii i Francji zbombardowały konkretne cele kontrolowane przez reżim prezydenta Assada.

Połączone wojska amerykańskie, brytyjskie i francuskie przeprowadziły w sobotę nad ranem serię nalotów w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej podczas ataku 7 kwietnia w mieście Duma we Wschodniej Gucie, na wschód od Damaszku. Zginęło ponad 60 osób.

Pytany o komentarz do przeprowadzonej na terytorium Syrii operacji, Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska wspiera te działania, uznając je za potrzebne.

– Uczciwe państwa nie mogą dopuścić do tego, żeby niewinni ludzie zabijani byli przy użyciu broni chemicznej, bo wszyscy wiemy, że tolerowanie takich działań w efekcie prowadzi do jeszcze gorszych skutków – wyjaśnił Prezydent RP.

Atak USA, Wielkiej Brytanii i Francji

Przypomnijmy, w odpowiedzi na atak bronią chemiczną na przedmieściach Damaszku, do którego doszło tydzień temu, trzy państwa – USA, Wielka Brytania oraz Francja – ostrzelały 14 kwietnia nad ranem cele w Syrii. Przedstawiciele tych państw wymieniali trzy konkretne cele nalotów: centrum badań naukowych w Damaszku, magazyn broni chemicznej na zachód od Homs (plus inne niewskazane z nazwy miejsca składowania broni chemicznej), a także stanowisko dowodzenia, które znajduje się w ich pobliżu.

Czytaj też:
Prezydent Duda wziął udział w biegu „Urodziny Janosika”

Źródło: Prezydent.pl