Galeria:
Siostry Sasha i Alena Parker - prawniczki aresztowane w Dubaju
Brytyjskie media opisują sprawę bliźniaczek, które naraziły się w Dubaju na poważne kłopoty. Pracujące w dubajskiej kancelarii Al Safar & Partners siostry w kwietniu ubiegłego roku miały obrazić policjantkę, stawiać opór przed aresztowaniem i napaść na funkcjonariusza. Wśród zarzutów pojawia się też mowa o „obrażaniu arabskich kobiet”. Obywatelki Wielkiej Brytanii w chwili zdarzenia miały być pijane i używać wielu przekleństw. Za wymienione przewinienia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich grożą im nawet po trzy lata więzienia.
Do zarzucanych siostrom czynów miało dojść w dystrykcie Al Barsha w Dubaju. „Wysłany na miejsce patrol natknął się na dwie odurzone Brytyjskie prawniczki, które zachowywały się w sposób skandaliczny” – można przeczytać w policyjnym raporcie. Jedna z sióstr miała uszkodzić sobie dłoń, a kiedy opatrywano ją w wezwanym do zdarzenia ambulansie, druga z bliźniaczek wykrzykiwała na ulicy nieprzyzwoite słowa. Kiedy siostry nie chciały współpracować z policjantem, wysłano do nich funkcjonariuszkę.
„Nagle mnie zaatakowały, zupełnie nie wiem dlaczego” – zeznawała później przed prokuratorem kobieta. „Napadły na mnie i popchnęły na ziemię. Upadłam, raniąc głowę i łokieć” – opisywała swoje obrażenia. „Kiedy były odprowadzane na badanie alkomatem, rzucały w moją stronę obelgi i przeklinały arabskie kobiety. Jedna z nich podrapała moją rękę paznokciami” – czytamy w protokole z przesłuchania. Zeznanie koleżanki poparło trzech innych policjantów. Siostry Parker nie przyznają się do winy. Alena pracuje w Dubaju od 2007 roku. Sasha publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z licznych wspólnych imprez i pokazywała rozrywkowe życie bliźniaczek w Dubaju.
Czytaj też:
Bliźniacy oświadczyli się...siostrom bliźniaczkom. Szykują wspólne wesele