Około godziny piątej nad ranem władze zamknęły wszystkie drogi prowadzące do lotniska oraz wstrzymały ruch pociągów do niego jadących, aby "zapewnić bezpieczeństwo podróżującym". W komunikacie port lotniczy podał, że odprawa jest tymczasowo niemożliwa, a główne hale lotniska są zapełnione.
Drogi zostały ponownie otwarte po około dwóch godzinach, gdy przywrócono prąd. Rzecznik lotniska Jacco Bartels poinformował jednak, że przerwy w dostawie energii elektrycznej będą miały poważne konsekwencje dla ruchu lotniczego w ciągu dnia i spodziewać się można trudności.
Władze lotniska poprosiły też podróżnych, aby sprawdzali status lotów na stronie internetowej portu.
Schiphol jest trzecim co do wielkości portem lotniczym w Europie pod względem liczby podróżnych, po London Heathrow i Paris Charles de Gaulla.