Zamachy w Kabulu. Co najmniej 21 zabitych, wśród ofiar fotoreporterzy

Zamachy w Kabulu. Co najmniej 21 zabitych, wśród ofiar fotoreporterzy

Sprzęt należący do zmarłych fotoreporterów
Sprzęt należący do zmarłych fotoreporterów Źródło:X / Ranasajid44
W Kabulu doszło do dwóch powiązanych ze sobą zamachów terrorystycznych. W drugim ataku zginęli m.in. fotoreporterzy i operatorzy kamer, którzy relacjonowali pierwszy zamach.

Według informacji Reutersa, w poniedziałkowych zamachach w stolicy Afganistanu zginęło co najmniej 21 osób. Pierwszy wybuch nastąpił w dzielnicy Shashdarak w pobliżu budynków służby wywiadowczej. wówczas śmierć poniosły cztery osoby, a pięć zostało rannych.

Drugi zamach

Na miejsce wydarzenia przybyły służby ratunkowe oraz dziennikarze, którzy chcieli przeprowadzić relację z zamachu. Wówczas nastąpiła druga eksplozja, w wyniku której śmierć poniosło kilku fotoreporterów oraz operatorów kamer. Wśród ofiar jest Shah Marai, który był głównym fotografem pracującym w Kabulu dla francuskiej agencji AFP.

twitter

Reuters poinformował, że pracujący dla niego fotograf został zraniony odłamkiem. Agencja przekazała także informację od rzecznika afgańskiego ministerstwa zdrowia publicznego, który powiedział, że łącznie w dwóch dzisiejszych zamachach zginęło 21 osób a 27 zostało rannych.

Nie wiadomo jeszcze, kto stoi za tym zamachem, aczkolwiek podejrzewa się, że odpowiedzialność za ataki ponosi tzw. Państwo Islamskie, które przyznało się do zorganizowania zamachu, do którego doszło w Kabulu tydzień temu.

Poprzednie zamachy

Przypomnijmy, 22 kwietnia w stolicy Afganistanu doszło do samobójczego zamachu przed centrum rejestracji wyborów. Wówczas zginęło 48 osób, w tym kobiety i dzieci. Z kolei pod koniec stycznia w Kabulu zginęło niemal 100 osób. Wówczas do zamachu doszło w rządowej dzielnicy, w pobliżu budynku ministerstwa spraw wewnętrznych. Do przeprowadzenia ataku użyto karetki, w której ukryte zostały ładunki wybuchowe. Oficjalnie potwierdzono już śmierć 95 osób. Rannych zostało 158. Niemal bezpośrednio po ataku odpowiedzialność wzięli na siebie talibowie.

Czytaj też:
Afganistan. Zatrzymany talib ma polskie obywatelstwo

Źródło: Reuters