Kobieta swoją historią podzieliła się z mediami rosyjskimi i białoruskimi. Do incydentu miało dojść, gdy Żukowa wracała z występu w jednym z moskiewskich klubów. „Miss Piersi Białorusi” relacjonuje, że jej wyeksponowany biust wzbudził nadmierną uwagę taksówkarza. Zaniepokoiło ją to, że mężczyzna wybrał dłuższą trasę, której nie znała.
– Miałam sukienkę z dość dużym dekoltem. On zaczął się do mnie dobierać. Oczywiście opierałam się mu. W pewnym momencie wyszedł z samochodu i wyciągnął mnie za włosy – relacjonowała piosenkarka. Z jej opowieści wynika, że mężczyzna zaczął ją bić po twarzy i ciele. – Okropna sytuacja. Powiedziałam: po prostu mnie nie dotykaj. Byłam cała we krwi – twierdzi kobieta. Z ustaleń NTV wynika, że piosenkarka ma złamany nos.
Część mediów i krytycy samozwańczej gwiazdy nie do końca wierzą jednak jej relacjom i przekonują, że to sposób na osobliwą autopromocję. Żukowa jest białoruską celebrytką i piosenkarką, znaną ze zdobycia tytułu „Miss Piersi”. Na Instagramie przedstawia się także jako solistka Filharmonii Narodowej.
Czytaj też:
Kierowca Ubera zgwałcił klientkę. Potem zrobił z nią selfie
Olga Żukowa - piosenkarka i celebrytka