Do bójki pomiędzy kibicami Polski i Senegalu doszło w jednej ze stref kibica w Antwerpii w północnej Belgii. Tuż po zakończeniu mundialowego spotkania między reprezentacjami obu krajów, belgijska policja otrzymała informację o awanturze, do której doszło w strefie kibica w Park Spoor Noord. Według świadków zdarzenia, po tym jak drużyna z Afryki zdobyła drugiego gola, w stronę Senegalczyków zaczęły padać rasistowskie komentarze. Według portalu nieuwsblad.be po końcowym gwizdku mężczyzna trzymający w rękach polską flagę miał uderzyć Senegalczyka, co doprowadziło do bójki.
Kibice obrzucali się kubeczkami z piwem i rzucali w siebie krzesłami. Kiedy na miejsce przyjechała policja, większość fanów piłki nożnej opuściła już strefę kibica. To, co wydarzyło się w strefie kibica zostało jednak zarejestrowane przez kamery. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w bójce wzięło udział około 40 osób, jednak do tej pory nikt nie został aresztowany. Belgijscy funkcjonariusze będą ustalać, w jakich okolicznościach doszło do awantury i kto był jej prowodyrem.
Polska przegrała z Senegalem 1:2. W następnym meczu w ramach Mistrzostw Świata w Rosji Biało-Czerwoni zmierzą się z Kolumbią. To spotkanie już w niedzielę 24 czerwca o godz. 20. Zapraszamy do śledzenia relacji na Wprost.pl!
Czytaj też:
Internauci wściekli po przegranej Biało-Czerwonych. MEMY po meczu Polska - Senegal