Burza wokół zachowania Argentyńczyka dotyczy nagrania, które umieścił w sieci. Mężczyzna po hiszpańsku wymieniał wulgaryzmy i namawiał 15-letnią Rosjankę, by powtarzała jego słowa. Dziewczyna prawdopodobnie była nieświadoma, co tak naprawdę mówi, ponieważ nie znała tego języka.
Materiał szybko został zauważony przez internautów, a na reakcję nie trzeba było długo czekać. Kibicem z Argentyny zajęły się rosyjskie służby bezpieczeństwa. Mężczyźnie zabrano identyfikator umożliwiający wejście na stadiony, na których rozgrywane są mecze w ramach mundialu. Nie mógł nawet pojawić się w żadnej strefie kibica. W związku z tym kibic wrócił do swojego kraju.
Okazuje się, że fan „Albicelestes” żałuje swojego zachowania. Jego słowa cytuje portal portal infobae.com. – To był duży błąd. Przepraszam i proszę o wybaczenie – miał powiedzieć mężczyzna i rzekomo przeprosił już dziewczynę, którą uwiecznił w swoim nagraniu. Sprawa nabrała dużego rozgłosu i wymusiła reakcję urzędników. Zachowanie kibica z Argentyny potępiła m.in. ambasada Rosji w Argentynie oraz ambasada Argentyny w Moskwie.
Czytaj też:
Kompromitacja wicemistrzów świata! Chorwacja już świętuje awans