Joel Davis pochodzi z południowo-zachodniej Florydy. W 2013 r. założył organizację charytatywną prowadzącą kampanię przeciwko przemocy seksualnej. Projekt działa pod nazwą „Młodzież przeciw przemocy seksualnej”. Tymczasem, jak podaje portal abc-7.com wyszły na jaw szokujące fakty na temat 22-latka.
We wtorek 26 czerwca Davis został aresztowany przez FBI i postawiono mu kilka zarzutów. Mężczyzna został zdemaskowany po tym, jak wymieniał zdjęcia i wiadomości tekstowe z tajnym oficerem śledczym. Z konwersacji miało wynikać, że Davis chce zaangażować się w czynności seksualne z 9-letnią córką swojego rozmówcy, a także z 2-latkiem. Davis poprosił o zdjęcia i nagrania z dziećmi. FBI potwierdziło, że zatrzymany wysyłał też filmy i fotografie, przedstawiające dorosłych podczas wykorzystywania dzieci.
FBI: Najwyższy stopień obłudy
W związku z bulwersującą sprawą komunikat wydał wiceszef FBI William F. Sweeney Jr. – Po założeniu organizacji sprzeciwiającej się przemocy seksualnej, Davis wykazywał najwyższy stopień obłudy poprzez swoje próby seksualnego wykorzystywania wielu nieletnich. Jakby to nie było wystarczająco odpychające, Davis rzekomo posiadał i rozpowszechniał całkowicie jawne obrazy niewinnych niemowląt i małych dzieci wykorzystywanych seksualnie przez dorosłych – stwierdził śledczy.
Davis został oskarżony o namawianie nieletnich do uprawiania seksu, próbę wykorzystania seksualnego dziecka oraz posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej.
Czytaj też:
Szokujące słowa Fondy o synu Trumpa. „Powinniśmy umieścić go w klatce z pedofilami”