Problemy polskich turystów w Turcji. Utknęli na lotnisku

Problemy polskich turystów w Turcji. Utknęli na lotnisku

Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne
Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / trattieritratti
Od ponad doby polscy turyści oczekują na lot z Bodrum do Poznania. Podróżujący to klienci biura podróży Itaka.

Informację o problemach polskich podróżujących przekazała Wirtualna Polska. Około 200 turystów będących klientami biura podróży Itaka miało w niedzielę rano odlecieć z lotniska w Bodrum do Poznania. Połączenie ma już ponad dobę opóźnienia.

Opóźnienie i brak informacji

Jedna z czytelniczek portalu przekazała, że lot był zaplanowany na 12 sierpnia na godz. 11. – Moi rodzice mieli wracać z wakacji ze znajomymi. Samolot do tej pory nie wystartował, zero informacji o godzinie wylotu – poinformowała czytelniczka. Pasażerowie czekają na połączenie już od 8:45 w niedzielę. Okazuje się, że na lotnisku nikt nie potrafi udzielić informacji na temat lotu do Polski. Dziennikarze próbowali skontaktować się z rzecznikiem prasowym biura podróży, ale bezskutecznie.

Opóźniony był także lot z warszawskiego Okęcia do Turcji. W tym przypadku turyści czekali na połączenie od godz. 5 rano w niedzielę. Podróżujący już dwukrotnie byli na pokładzie samolotu i dwa razy zostali z niego wyproszeni. Najpierw poinformowano ich, że w pokładzie jest „dziura”, a później, że awaria dotyczy hamulców maszyny. Ostatni raz pasażerowi opuścili samolot ok. godz. 21.

Czytaj też:
Paraliż na warszawskim lotnisku. Powód okazał się zaskakujący

Źródło: Wirtualna Polska