Rekordowe wakacje polskich hotelarzy

Rekordowe wakacje polskich hotelarzy

Dodano: 
Plaża nad Bałtykiem
Plaża nad Bałtykiem Źródło: Newspix.pl / przemyslaw gryn
Kończące się lato na długo pozostanie w pamięci polskich hotelarzy. Tegoroczny sezon wakacyjny przyniósł im zyski wyższe o 75 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Wszystko za sprawą dobrej pogody i rosnących wynagrodzeń.

Polskie kurorty znów cieszą się popularnością. Kończące się dziś wakacje przyniosły niespodziewanie dobre wyniki. W polskich kurortach odpoczywało w tym roku o 75 proc. więcej gości, niż zeszłym roku. „W żadnym wypadku nie mogą narzekać właściciele obiektów z Zakopanego, Gdańska, Kołobrzegu, Wrocławia czy Warszawy, którzy w okresie letnim zarobili o ok. 75 proc. więcej niż w 2017 roku” – powiedział „Rzeczpospolitej” ekspert platformy rezerwacyjnej Nocleg.pl Grzegorz Kołodziej.

Co ciekawe, wczasowiczów na pewno nie przyciągały ceny. Były one bowiem wyższe niż w roku ubiegłym. Nie miało to jednak przełożenia na poziom rezerwacji w polskich hotelach. Najwyższe ceny zanotowano nad Bałtykiem i w górach. Na wysoki poziom rezerwacji może wpływać także fakt, że Polacy decydowali się na więcej niż jeden urlop w okresie wakacyjnym. Ta sama rodzina, wyjeżdżając ponownie, zawyżała przedstawione statystyki.

Czytaj też:
W co warto zainwestować na rynku nieruchomości? Condohotele coraz bardziej popularne

Najbardziej popularnymi, i chętnie wybieranymi kierunkami były w tym roku miasta nadmorskie – Gdańsk, Gdynia, Sopot, Kołobrzeg i Władysławowo. Jeśli chodzi o kurorty górskie, to tutaj także bez niespodzianek. Pierwsze miejsce zajęło Zakopane, popularnością cieszył się także Karpacz i Kościelisko.

Źródło: Rzeczpospolita