Brutalistyczny kompleks stanie w Toronto

Brutalistyczny kompleks stanie w Toronto

King West Street
King West Street Źródło: BIG / Westbank Projects
Futurystyczny kompleks inspirowany pikselami i wczesną grafiką cyfrową, powstanie w Toronto. Jego autorami jest studio BIG. Projekt przypomina eksperymentalny budynek, który w dla Montrealu zaprojektował Moshe Safdie. Projekt budynku został zaakceptowany przez władze Toronto.

Brutalistyczny kompleks będzie łączył w sobie funkcje mieszkalne, biurowe, handlowe i rozrywkowe. Poza charakterystyczną bryłą, na jego licznych dziedzińcach powstaną tereny zielone. Kaskadowe ogrody przywołują także skojarzenia z ogrodami Babilonu. Projekt pierwszy raz został przedstawiony w 2016 roku, teraz władze Toronto wydały zgodę na jego budowę.

Projektanci z BIG otwarcie przyznali, że inspirowali się Habitat 67, którego projektantem jest Moshe Safdie. Głównym podobieństwem są ustawione na sobie betonowe „pudełka”. Projekt BIG o nazwie King West Street zyskał dzięki tym podobieństwom przydomek Habitat 2.0. Konstrukcja z dystansu sprawia wrażenie falowania. Jak wynika z zaprezentowanych wizualizacji, budynek będzie mierzył 5 pięter w najniższym punkcie, a 13 w najwyższym.

Każdy z apartamentów w budynku będzie posiadał balkon lub taras. Pozwoli to na stworzenie, widocznego na wizualizacjach, efektu ogrodów kaskadowych. Budynek zaprojektowany jest w taki sposób, aby roślinność miała optymalny dostęp do słońca przez większość dnia.

Zakłada się, że część projektu zostanie sprzedana w koncepcji aparthotelu. Pozostała część mają zająć mieszkania i biura. Dolne piętra zagospodarowane zostaną na lokale sklepy, restauracje i kawiarnie, które będą wystawiać się na zielone dziedzińce. W ramach kompleksu zagospodarowane i odrestaurowane zostaną także trzy zabytkowe budynki, które będą stanowić podstawę kompleksu, a także miejsce na lokale usługowe.

Czytaj też:
Wieżowiec w liściach. Nowe zdjęcia zielonego hotelu w Singapurze

Galeria:
King West Street
Źródło: dezeen.com