Jak donosi agencja Reutera, węgierski konsulat ma swoją siedzibę w Berehowie. Miasto leżące na Zakarpaciu nieopodal granicy z Węgrami jest zamieszkane w większości przez Madziarów. To tam na co dzień urzęduje konsul, który miał być odpowiedzialny za wydawanie paszportów Węgrom mieszkającym na Ukrainie. Według kijowskiego rządu było to działanie nielegalne, którego „nie da się pogodzić ze statusem urzędnika konsularnego”.
Kryzys narasta
Szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin w oświadczeniu zapowiedział, że ma nadzieję, iż „strona węgierska powstrzyma się od jakichkolwiek nieprzyjaznych kroków w kierunku Ukrainy w przyszłości, a jej urzędnicy nie będą naruszać ukraińskiego ustawodawstwa”. Klimkin ocenił, że nielegalne wydawanie paszportów „komplikują i tak już niedoskonałe relacje między państwami”.
Ukraina dała konsulowi 72 godziny na opuszczenie swojego kraju. Węgry nie pozostają dłużne i zapowiadają blokowanie aspiracji Ukrainy w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej i NATO. Przypomnijmy, rysa na relacjach między dwoma państwami pojawiła się już w ubiegłym roku, kiedy Ukraina zobowiązała nauczycieli do używania wyłącznie języka ukraińskiego w szkołach średnich, nawet, jeśli uczęszczają do nich uczniowie pochodzenia węgierskiego. Wówczas szef MSZ Węgier stwierdził, że stosunki dwustronne stały się najsłabsze od czasu upadku Związku Radzieckiego.
twitterCzytaj też:
Węgry zaskarżyły do Trybunału Sprawiedliwości decyzję o art. 7