Kolejna osoba zmarła po zjedzeniu kanapki z tego sklepu. Pierwsza była córka milionera

Kolejna osoba zmarła po zjedzeniu kanapki z tego sklepu. Pierwsza była córka milionera

Sklep Pret A Manger, zdjęcie ilustracyjne
Sklep Pret A Manger, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons / Dirk Ingo Franke
Sieć sklepów Pret A Manger nie ma ostatnio dobrej passy. Niedawno ruszył proces w sprawie Natashy Ednan-Laperouse. Nastolatka zmarła po tym, jak zjadła bagietkę kupioną w sklepie na lotnisku. Na produkcie nie było oznaczenia alergenów, a Ednan-Laperouse była uczulona na sezam. Teraz media poinformowały, że po zjedzeniu kanapki kupionej w lokalu sieciówki zmarła jeszcze jedna osoba.

Przypomnijmy, w lipcu 2016 roku Natasha Ednan-Laperouse wraz ze swoim ojcem, który dorobił się majątku dzięki firmie Wow Toys, oraz przyjaciółką pojawili się na londyńskim lotnisku Heathrow, skąd mieli odlecieć do Nicei. 15-letnia wówczas Natasha kupiła w sklepie Pret A Manger w hali odlotów bagietkę. Z informacji na etykiecie wynikało, że kanapka zawiera oliwki, karczoch i pastę tapenadę. Natasha podczas lotu dostała wstrząsu anafilaktycznego. Mimo, że ojciec zaaplikował jej dwa zastrzyki z adrenaliną, zmarła w szpitalu w Niecei. Jak podaje „The Sun”, w grudniu ubiegłego roku odnotowano podobny przypadek.

Reakcja firmy

Informację potwierdził ostatnio rzecznik Pret A Manger. Z doniesień medialnych wynika, że 27 grudnia 2017 roku klient zmarł po zjedzeniu „super-wegańskiego tęczowego podpłomyka”, który teoretycznie miał nie zawierać mleka. Okazało się jednak, że w jogurcie dodanym do produktu znajdowały się białka mleka. Konsument był silnie uczulony, a reakcja alergiczna doprowadziła do jego śmierci. Zdarzenie miało miejsce w Bath, położonym około 160 kilometrów na zachód od Londynu.

Przedstawiciel firmy przekazał, że sieć zerwała już współpracę z przedsiębiorstwem COYO, które dostarczało produkty używane do robienia kanapek. Ze wszystkich sklepów Pret A Manager wycofano już kanapki, które mogły zawierać źle oznakowane składniki.

Czytaj też:
Córka milionera zjadła kanapkę, na której nie było oznaczenia alergenów. Zmarła, bo była uczulona na sezam

Źródło: The Sun