O skandalicznym zdarzeniu z udziałem policjanta z Maryland informuje CNN. Funkcjonariusz został oskarżony o gwałt pierwszego i drugiego stopnia, „zdemoralizowane praktyki”, napaść drugiego stopnia oraz przestępstwo seksualne czwartego stopnia. Mężczyzna został aresztowany w poniedziałek 15 października.
Szokujące kulisy sprawy
Z relacji lokalnych śledczych wynika, że Ryan Macklin zatrzymał kobietę około pierwszej w nocy z czwartku na piątek 12 października. Policjant miał zmusić ją do „aktu seksualnego” w samochodzie na pobliskim parkingu. Śledczy podkreślają, że Macklin był wtedy na służbie, miał na sobie mundur i radiowóz do dyspozycji.
Hank Stawinski, szef policji w hrabstwie Prince George’s przekazał na poniedziałkowej konferencji prasowej, że kobieta wyszła z domu kilka godzin wcześniej za namową swoich znajomych. Nie wiadomo, dlaczego podejrzany funkcjonariusz postanowił ją zatrzymać. – Zarzuty wobec tego oficera są bardzo kłopotliwe. Funkcjonariusze składają przysięgę, aby chronić innych, nie nadużywać władzy, aby kogoś krzywdzić –przypomniał Stawinski.
Czytaj też:
Zgwałcili 9-miesięczne niemowlę. Nagrywali całe zajście smartfonem