Szykują się rewolucyjne zmiany w piłce nożnej? Mogą dotyczyć karnych i zagrań ręką

Szykują się rewolucyjne zmiany w piłce nożnej? Mogą dotyczyć karnych i zagrań ręką

Rzut karny podczas meczu Niemcy - Francja
Rzut karny podczas meczu Niemcy - FrancjaŹródło:Newspix.pl / Pixathlon
Eksperci pracujący dla Międzynarodowej Rady Piłkarskiej pracują nad zmianą niektórych zasad regulujących grę w piłkę nożną. Jeśli dyskutowane pomysły wejdą w życie, będzie można mówić o pewnej rewolucji.

Jak podaje „The Telegraph”, ewentualnymi zmianami zajmuje się Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB). Organizacja, która debatuje nad nowelizacją przepisów regulujących w piłkę nożną, obraduje w tym tygodniu na spotkaniach w Londynie. Nawet jeśli pomysły ekspertów zyskają wstępną aprobatę, to zostaną poddane głosowaniu dopiero na spotkaniu generalnym w marcu.

Czego dotyczą ewentualne zmiany?

Jedno z sugerowanych rozwiązań dotyczy sposobu wykonywania rzutów karnych. Obecne przepisy zakładają, że jeśli po uderzeniu piłki z jedenastu metrów ta zostanie odbita przez bramkarza lub trafi w słupek czy poprzeczkę, może zostać dobita przez któregoś z zawodników. Po ewentualnej zmianie zasad, sędzia po odbiciu piłki przez bramkarza lub trafieniu w poprzeczkę czy słupek, podyktuje rzut wolny dla drużyny broniącej.

Rewolucja może czekać także zasady regulujące dotknięcie piłki ręką. Do tej pory rzut wolny lub karny był dyktowany za „celowe” uderzenie futbolówki tą częścią ciała. Okazuje się jednak, że pojęcie „celowości” jest tutaj dość skomplikowane. Międzynarodowa Rada Piłkarska prawdopodobnie usunie to stwierdzenie, a zamiast tego wprowadzi rozróżnienie na „nienaturalne” i „naturalne” położenie ręki. Jeden z pomysłów zakłada, że sędzia będzie musiał użyć gwizdka, jeśli piłka uderzy w rękę, gdy ta będzie podniesiona powyżej linii barków. Według innej propozycji, nieprzepisowe zagranie byłoby wtedy, gdyby ręka była trzymana w stosunku do ciała pod kątem większym niż 60 stopni.

Inna ze znowelizowanych regulacji miałaby dotyczyć zmian zawodników. Dotychczas piłkarz, który opuszcza murawę, musi podejść do specjalnej strefy na środku boiska. Po zmianie przepisów, mógłby opuścić plac w dowolnym miejscu przy linii bocznej. To miałoby znacznie upłynnić grę. By zmiana zasad weszła w życie, potrzebnych jest sześć głosów „za”. dysponuje aż czterema głosami. Po jednym przypada w udziale kilku krajowym związkom piłkarskim, w tym angielskiemu i szkockiemu.

Czytaj też:
Zlatan Ibrahimovic marzy o karierze aktorskiej. „James Bond? Czemu nie!”

Źródło: The Telegraph