Korea Północna testuje nową broń. „Kim Dzong Un buduje niezniszczalną obronę kraju”

Korea Północna testuje nową broń. „Kim Dzong Un buduje niezniszczalną obronę kraju”

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej
Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej Źródło: Newspix.pl / Abaca
Jak podaje koreańska agencja informacyjna KCNA, Kim Dzong Un nadzorował udany test nowej taktycznej broni zaawansowanej technologicznie („high-tech”).

Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA) nie podała żadnych szczegółów dotyczących rodzaju broni, która była testowana. Przekazano jedynie informację, że była opracowywana przez długi czas. Jak podaje BBC News, jest to pierwszy oficjalny raport Korei Północnej dotyczący testów broni opublikowany w tym roku. – Testowanie zostało przeprowadzone z powodzeniem – poinformowano. Agencja dodała, że Kim Dzong Un wyraził „wielką satysfakcję” dotyczącą broni, która „buduje niezniszczalną obronę kraju”.

W czerwcu na szczycie w Singapurze Kim Dzong Un i Donald Trump uzgodnili, że półwysep Koreański powinien rozpocząć proces na rzecz denuklearyzacji. Nie przedstawiono jednak szczegółowego planu tych działań.

CSIS: Korea Północna utrzymuje co najmniej 13 ukrytych baz nuklearnych

Z raportu Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych wynika, że Korea Północna ma 13 ukrytych baz nuklearnych, a może ich być nawet 20. Portal CNBC podkreśla jak duże w obecnie zaistniałej sytuacji wyzwanie stoi przed amerykańskimi negocjatorami, którzy mieli przekonać Pjongjang do rezygnacji z broni jądrowej i rakiet dalekiego zasięgu.

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un i prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podczas szczytu w Singapurze w czerwcu, zobowiązali się do pracy na rzecz denuklearyzacji. Jak zauważa CNBC, lista „szczegółów tego porozumienia była krótka”. Po szczycie Donald Trump napisał na , że „nie ma już zagrożenia nuklearnego ze strony Korei Północnej”.

Szczyt w Singapurze

W czerwcu w Singapurze w pięciogwiazdkowym hotelu Capella na wyspie Sentosa od spotkania przywódców USA i Korei Płn. rozpoczął się historyczny szczyt. W trakcie pozowania do zdjęcia, Donald wyraził nadzieję, że szczyt zakończy się „wielkim sukcesem”. Siedząc obok Kim Dzong Una zapowiedział poprawę relacji miedzy krajami w przyszłości. Przywódca Korei Północnej podkreślił, że nim doszło do spotkania, konieczne było pokonanie wielu przeszkód. – Przezwyciężyliśmy je wszystkie i teraz jesteśmy tutaj – zaznaczył.

Pytany o to, czy przywódca Korei Północnej zgodził się na denuklearyzację, Trump odpowiedział: „Rozpoczynamy ten proces bardzo szybko, bardzo, bardzo szybko. Zdecydowanie”. Dziennikarze dociekali, czy przywódca Korei Północnej zostanie zaproszony do Białego Domu, na co Trump zapowiedział, że tak się stanie. – Jesteśmy bardzo dumni z tego, co udało nam się dzisiaj osiągnąć. Sądzę, że nasze stosunki z Koreą Północną i całym Półwyspem Koreańskim zmienią się diametralnie. Obydwaj chcemy coś osiągnąć i będziemy nad tym pracować. Między nami powstała szczególna więź – podkreślił Trump po podpisaniu dokumentu. Kluczowe punkty deklaracji przywołuje CNN. „Prezydent Trump zobowiązał się do zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, a przewodniczący potwierdził swoje stanowcze i niezmienne zaangażowanie w całkowitą denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego” – brzmi dokument cytowany przez amerykańską stację.

Czytaj też:
Kim Dzong Un wydał miliardy na luksusy. Ujawniono listę zakupów przywódcy