Wzrost wynagrodzeń w Unii Europejskiej od 1 lipca przyniósł ze sobą podwyżki także dla unijnych polityków. Wzrost wynagrodzeń oznacza, że szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i szef Rady Europejskiej Donald Tusk będą otrzymywali ponad 32,7 tysiąca euro miesięcznie, a więc o 550 euro więcej niż przed zmianami. Niemieckie media zwracają uwagę na fakt, że wzrosną także uposażenia komisarzy europejskich, którzy zarobią około 400 euro miesięcznie więcej. Ich pensja będzie wynosić 26,6 tysięcy euro. Co ciekawe, wyższe wynagrodzenia otrzymają także Michel Barnier, który negocjuje warunki Brexitu oraz Martin Selmayr, którego praca przy ustaleniu warunków umowy brexitowej budzi wiele kontrowersji.
Wynagrodzenia dla urzędników w Komisji Europejskiej są podzielone według 16-stopniowej skali, której podstawą jest przebyty staż pracy. Po każdych dwóch latach pracy uposażenie jest coraz wyższe. Przy obliczaniu wynagrodzenia uwzględniana jest także inflancja i siła nabywcza w poszczególnych krajach członkowskich UE. Urzędnicy mogą także liczyć na przywileje takie jak dodatek rodzinny, edukacyjny czy zagraniczny. Po zmianach np. dyrektorzy generalni otrzymają w sumie ponad 20 tysięcy euro miesięcznie.
„The Guardian” podkreśla, że wynagrodzenie urzędników jest także obliczane na podstawie kosztów życia w Belgii i Luksemburgu, gdzie pracuje większość unijnych polityków. Rzecznik KE podkreślił, że tegoroczny wzrost wyniósł 1,7 proc. w stosunku do 1,5 procenta w ubiegłym roku. – Warto jednak zauważyć, że inflacja w Brukseli wyniosła 2,1 proc., więc de facto nie możemy mówić o żadnym wzrości – tłumaczył Margaritis Schinas.