Chciał mieć napis „Chrystus” na rejestracji. Urząd nie wydał zgody

Chciał mieć napis „Chrystus” na rejestracji. Urząd nie wydał zgody

Zaparkowane samochody
Zaparkowane samochody Źródło: Fotolia / moonrise
Szwedzki urząd ds. transportu negatywnie rozpatrzył wniosek właściciela samochodu, który chciał by na jego tablicy rejestracyjnej znalazł się napis odzwierciedlający jego wiarę.

Mężczyzna złożył podanie do Agencji Transportu z prośbą o spersonalizowaną tablicę rejestracyjną auta. Szwed chciał umieścić na niej słowo „Kristus” oznaczające Chrystusa. Gdy jego podanie zostało odrzucone, wyszedł z propozycją, by znalazło się tam słowo „Jesus”, ale także na to nie uzyskał zgody.

– Odmawiamy w przypadku każdego słowa, co do którego sądzimy, że może wywołać obrazę. Wśród tego typu wyrazów znajdują się wszystkie określenia mające konotacje religijne, niezależnie jakie by one nie były – tłumaczył Mikael Andersson, rzecznik agencji ds. transportu. Szwedzkie media podkreślają, że w minionym roku tylko 94 wnioski zostały rozpatrzone negatywnie.

Mężczyzna, który chciał zmienić rejestrację samochodu, w rozmowie z dziennikiem „Göteborg Direkt” wyraził zdziwienie odmową urzędu, ale zapowiedział, że nie podejmie kolejnych prób. – Jako chrześcijanin nie mogę wypowiedzieć wojny tym, którzy podejmują decyzje w naszym kraju. Zamiast tego powinniśmy się za nich modlić – dodał.

W Szwecji standardowe napisy na tablicach rejestracyjnych składają się z kombinacji trzech liter i trzech cyfr. Możliwe jest jednak złożenie wniosku o personalizację rejestracji. „The Local” podkreśla, że od 16 stycznia wchodzą zmiany, zgodnie z którymi nowe samochody będą miały numery rejestracyjne składające się z trzech liter, dwóch cyfr i litery na końcu.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek na DK50. 36-letni ksiądz zjechał pod jadącą z naprzeciwka ciężarówkę

Źródło: The Local