Wyciekły skany paszportów Polaków, którzy starali się o wizy. Mowa o trzech tys. przypadków

Wyciekły skany paszportów Polaków, którzy starali się o wizy. Mowa o trzech tys. przypadków

Wietnamska wiza (zdj. ilustracyjne)
Wietnamska wiza (zdj. ilustracyjne) Źródło: Wikimedia Commons / domena publiczna
O wycieku danych osobowych donosi specjalistyczny portal niebezpiecznik.pl. Według podawanych tam informacji, chodzi o 3491 skanów paszportów. Problem dotyczy osób, które w ostatnich latach podróżowały do Wietnamu.

Jak dowiadujemy się na łamach Niebezpiecznika, za wyciek skanów paszportów odpowiedzialna jest firma pośrednicząca w uzyskiwaniu wiz. Podane 3491 skanów pochodzi od osób, które od kwietnia 2015 roku korzystały z usług portalu Wietnamwiza.com, należącego do firmy POLVIET.

Osoby te muszą być świadome, że na skanach paszportu widoczne są: ich zdjęcie, imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia, numer PESEL, numer paszportu, informacje o dacie wydania i widok ich własnoręcznego podpisu. W przypadku skanów zbiorczych paszportów całych rodzin, osoby niepowołane mogłyby też z łatwością ustalać pokrewieństwo podróżnych.

W rozmowie z dziennikarzem portalu niebezpiecznik.pl, dyrektor POLVIET Maciej Ryczko przyznał, że nie powinno było dojść do takiej sytuacji. Zapewnił też, że firma już zablokowała dostęp do skanów paszportów. Niebezpiecznik zwraca uwagę, że POLVIET jako biuro świadczące usługi dla Polaków i mające biuro w Polsce, może podlegać pod przepisy unijne określane zbiorczo jako RODO. Doradza też, co robić w przypadku wycieku naszych danych.

Czytaj też:
Popularny sklep internetowy zaatakowany przez hakerów. Wyciekły dane klientów

Źródło: Niebezpiecznik