Niespokojne wybory w Turcji. Dwie osoby zginęły w strzelaninie, 60 rannych w bójkach

Niespokojne wybory w Turcji. Dwie osoby zginęły w strzelaninie, 60 rannych w bójkach

Prezydent Turcji podczas głosowania w wyborach
Prezydent Turcji podczas głosowania w wyborach Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS
Wybory samorządowe w Turcji przebiegały wyjątkowo niespokojnie. W bójkach w lokalach wyborczych rannych zostało 60 osób. W prowincji Malatya doszło do strzelaniny, w wyniku której zginął wolontariusz oraz obserwator głosowania.

W ciągu ostatnich pięciu lat w Turcji trzykrotnie przeprowadzano wybory parlamentarne, dwukrotnie prezydenckie i samorządowe, odbyło się także referendum konstytucyjne. W niedzielę 31 marca Turcy głosowali w wyborach samorządowych. Uprawnionych do pójścia do urn było około 57 milionów obywateli we wszystkich 81 prowincjach kraju. Choć porządku pilnowało aż 550 tysięcy funkcjonariuszy, w wielu miejscach doszło do incydentów.

W jednym z lokali wyborczych w prowincji Malatya zastrzelony został wolontariusz oraz obserwator z ramienia niewielkiej opozycyjnej Partii Szczęścia. Obaj mężczyźni domagali się, aby głosujący mogli wypełniać karty wyborcze w specjalnych kabinach, a nie na oczach pozostałych obecnych w lokalu. Ponadto, na terenie całego kraju doszło do wielu bójek i przepychanek. Jak podaje France24, rannych zostało 60 osób, głównie w południowo-wschodniej części kraju.

twitter

Z informacji „Daily Sabah” wynika, że w Stambule po sprawdzeniu ponad 80 proc. głosów wygrał kandydat AKP były premier Turcji Binali Yildirim, który zdobył 50,1 proc. głosów. Jego główny rywal uzyskał 47,3 proc. głosów. Z kolei w Ankarze prowadzi kandydat głównej partii opozycyjnej CHP. Według NTV Mansur Yavas ze świeckiej, lewicowej Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP) ma na razie 49,1 proc. głosów, czyli o punkt procentowy więcej niż jego rywal z prezydenckiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, były minister środowiska Mehmet Ozhaseki. Wygrana Yavasa byłaby nie lada sensacją, ponieważ turecką stolicą od 25 lat rządzą przedstawiciele AKP.

Turecka telewizja państwowa TRT poinformowała, że po zliczeniu ok. 35 proc. głosów partia Erdogana zdobyła ogółem w wyborach blisko 47,5 proc., a główna partia opozycjna CHP - 31 proc.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie na Ukrainie. Są wyniki exit poll po pierwszej turze

Źródło: Washington Post / BBC Turk