Będzie kolejne referendum ws. brexitu? „To wielce prawdopodobne”

Będzie kolejne referendum ws. brexitu? „To wielce prawdopodobne”

Philip Hammond
Philip Hammond Źródło: Newspix.pl / SWNS
W środę podczas unijnego szczytu politycy zgodzili się na przełożenie terminu brexitu do 31 października. O tym, że trzeba brać pod uwagę możliwość przeprowadzenia kolejnego referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE mówił Philip Hammond.

W piątek 12 kwietnia 2019 roku brytyjski minister finansów uczestniczył w spotkaniach związanych z sesją Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie. Podczas konferencji prasowej Philip Hammond powiedział, że jest „bardzo prawdopodobne, że pomysł zorganizowania drugiego referendum w sprawie brexitu zostanie w pewnym momencie ponownie przedłożony parlamentowi”.

– Stanowisko rządu nie uległo zmianie. Rząd jest przeciwny przeprowadzeniu drugiego referendum – powiedział Philip Hammond. Jak podaje Reuters, wielu posłów opozycyjnej Partii Pracy naciska na lidera ugrupowania Jeremy’ego Corbyna, by poruszał wątek zorganizowania drugiego referendum w rozmowach ze stroną rządową, by przełamać impas w Izbie Gmin.

Hammond uważa, że do porozumienia w kwestii brexitu między rządem, a Partią Pracy dojdzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Co ciekawe, minister twierdzi, że zorganizowanie drugiego referendum „zajęłoby prawdopodobnie sześć miesięcy”.

Brexit odroczony

W środę podczas unijnego szczytu zapadła ważna decyzja w sprawie opuszczenia przez Wielką Brytanię. Przywódcy zgodzili się na przełożenie terminu brexitu aż do 31 października. Oznacza to, że Wielka Brytania będzie musiała teraz przeprowadzić wybory do Parlamentu Europejskiego. Jeśli do tego nie dojdzie, kraj Theresy May opuści Wspólnotę bez żadnej umowy już 1 czerwca.

Uda się uniknąć brexitu?

Po spotkaniu przywódców unijnych napisał na , że wypracowane porozumienie oznacza „sześć dodatkowych miesięcy dla Wielkiej Brytanii na znalezienie możliwie najlepszego rozwiązania”. Szef Rady Europejskiej podczas spotkania z dziennikarzami stwierdził, że wyspiarski kraj powinien teraz przemyśleć swoją strategię lub zdecydować się na „całkowite anulowanie brexitu”. – To rozszerzenie jest tak elastyczne, jak oczekiwałem, i trochę krótsze niż się spodziewałem, ale wciąż wystarczy, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie – dodał cytowany przez BBC.

Czytaj też:
Franciszek ucałował stopy skonfliktowanych polityków. Prosił ich o utrzymanie pokoju