18-latek wystawił głowę przez okno samochodu. Zginął na miejscu

18-latek wystawił głowę przez okno samochodu. Zginął na miejscu

Wypadek, zdjęcie ilustracyjne
Wypadek, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / ValynPi14
Na jednej z ulic Rotterdamu doszło do tragicznego wypadku. 18-latek, który wystawił głowę przez okno samochodu zginął na miejscu po tym, jak jego kolega gwałtownie skręcił.

Do tragedii doszło w Rotterdamie w Holandii. 18-latek oraz jego kolega jechali samochodem. W pewnej chwili młody mężczyzna postanowił wystawić głowę przez okno. Dosłownie kilka sekund później nastolatek, który kierował pojazdem, gwałtownie skręcił i wjechał na chodnik. 18-latek uderzył głową w słup. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja oraz pogotowie. Mimo wysiłków lekarzy życia nastolatka nie udało się uratować. Obrażenia, które odniósł były na tyle poważne, że mężczyzna zmarł na miejscu.

Nastolatek, który prowadził samochód został przesłuchany przez lokalną policję. Na chwilę obecną nie udało się ustalić, z jaką prędkością jechał. Według świadków zdarzenia zatrzymał pojazd dopiero kilka chwil po tym, jak jego kolega uderzył głową w słup. Dotychczas nie przedstawiono mu żadnych zarzutów, jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że śledczy zarzucają mu nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ze wstępnych ustaleń wynika również, że 18-latek sam chciał wystawić głowę przez okno samochodu i nie został do tego w żaden sposób zmuszony.

Czytaj też:
Wypadek na szkolnej wycieczce w Małopolsce. Spłoszony koń przewrócił wóz z dziećmi

Źródło: RTV