Lesbijki zostały pobite w autobusie. Teraz opowiedziały o tym w TV

Lesbijki zostały pobite w autobusie. Teraz opowiedziały o tym w TV

Melania i jej partnerka, chwilę po pobiciu
Melania i jej partnerka, chwilę po pobiciu Źródło: Facebook / melaniapeese
W Camden w północnej części Londynu grupa co najmniej czterech mężczyzn napadła na dwie kobiety. Ponad dwa tygodnie po tym wydarzeniu ofiary wystąpiły w telewizji, gdzie mówiły o tym, że są traktowane jak „obiekty seksualne”.

Do opisywanego zdarzenia doszło 30 maja w niemal pustym autobusie. Grupa mężczyzn po zauważeniu, że podróżujące z nimi kobiety są parą, przysiadła się do nich i zaczęła w zaczepny sposób domagać się ich pocałunku. Dziewczyny próbowały obrócić całą sytuację w żart, jedna z nich udawała, że źle się czuje. Chuligani jednak nie odpuszczali, zaczęli rzucać w swoje ofiary monetami i w końcu dopuścili się przemocy. Zdjęcie zakrwawionych kobiet obiegło internet, a one same zostały zaproszone do telewizji.

Na antenie stacji Channel 4 News Melania i Chris stwierdziły, ze napastnicy potraktowali je jako „obiekty seksualne”. Chris podkreśliła, iż w pierwszej kolejności był to atak na kobiety, a dopiero później na osoby homoseksualne. Według niej bandyci chcieli, by lesbijki je „zabawili”. Wcześniej w rozmowie z BBC stwierdziła, że za takie incydenty odpowiada „prawicowy populizm, który jest odpowiedzialny za eskalację przestępstw w powodu nienawiści”.

Złamany nos i skradzione rzeczy

Po zatrzymaniu autobusu i przybyciu policji zakrwawionym dziewczynom udzielono pierwszej pomocy. Okazało się, że jedna z nich ma złamany nos. Zostały też okradzione: straciły telefon i torebkę. Policja zwróciła się do potencjalnych świadków o przekazywanie informacji o możliwych sprawcach. Funkcjonariusze potwierdzili zeznania zaatakowanych kobiet i poinformowali, że w szpitalu opatrzono ich twarze.

7 czerwca jedna z napadniętych kobiet odniosła się do całej sytuacji na swoim koncie na Facebooku i opublikowała zdjęcie zrobione chwilę po ataku. Opisywała, że napastnicy głośno komentowali orientację zaczepianych pasażerek, podpowiadali im różne pozycje seksualne i żądali, by całowały się na ich oczach. „Mam dość bycia traktowaną jak obiekt seksualny” – podkreślała w swoim wpisie.

Melania tłumaczyła, że zdjęcie z zakrwawionymi twarzami postanowiła opublikować, by wstrząsnąć opinią publiczną, która przywykła już do codziennych informacji o przemocy. Jak pisała, z podobnymi sytuacjami spotykali się jej homoseksualni znajomi. Wyraziła swój sprzeciw przeciwko werbalnym atakom pod adresem środowiska LGBT oraz przeciwko szowinistycznej, mizoginistycznej i homofobicznej przemocy.

Czytaj też:
Teledysk z Klepacką znowu na YouTube. Internauci zgłaszają klip do usunięcia

Źródło: BBC / Channel 4 News