18-letnia Denali Brehmer z Anchorage w stanie Alaska przyjaźniła się z o rok starszą Cynthią Hoffman, która zmagała się z niepełnosprawnością intelektualną. Relacja łącząca nastolatki okazała się jednak mniej ważna niż obietnica pieniędzy. 18-latka poznała przez internet mężczyznę, który przedstawiał się jako Tyler. Twierdził, że jest milionerem i przekaże Brehmer 9 milionów dolarów w zamian za nagrania oraz zdjęcia, na których będzie widać morderstwo 19-latki.
Zaginięcie Cynthii Hoffman zgłosił jej ojciec zaniepokojony brakiem kontaktu z córką. Dzień później jej ciało zostało wyłowione z rzeki. Oględziny wykazały, że nastolatka zginęła od strzału w tył głowy. Miała także nogi i ręce związane taśmą.
W trakcie procesu wyszło na jaw, że Tyler nie jest milionerem. W rzeczywistości nazywa się Darin Schilmieller i ma 21 lat. 18-latka zeznała, że namówiła (w zamian za niewielkie wynagrodzenie) cztery koleżanki, aby pomogły jej zaprowadzić przyjaciółkę na specjalny szlak spacerowy w pobliżu wodospadu, gdzie doszło do morderstwa. Oprócz zabójstwa 19-latki wcześniej namówił także Denali Brehmer, aby zgwałciła 8-latkę i 15-latkę i nagrała to wszystko telefonem.
Czytaj też:
Morderstwo 10-latki na Dolnym Śląsku. Korwin-Mikke pyta o przywrócenie kary śmierci