Dwie rodziny pozwały szpital. Od aparatury został odłączony niewłaściwy pacjent

Dwie rodziny pozwały szpital. Od aparatury został odłączony niewłaściwy pacjent

Pielęgniarki, szpital
Pielęgniarki, szpitalŹródło:Fotolia / sudok1
W ubiegłą środę dwie rodziny z Chicago złożyły pozew przeciwko Departamentowi Policji w Chicago i Szpitalowi Miłosierdzia. Żądają wysokiego odszkodowania. Doszło do dramatycznej pomyłki.

Pod koniec kwietnia 2019 roku policjanci patrolujący okolicę Chicago znaleźli dotkliwie pobitego mężczyznę. Był nieprzytomny i nagi. Funkcjonariusze przewieźli go do szpitala. Ponieważ z powodu obrażeń, identyfikacja mężczyzny była utrudniona, mężczyzna został wpisany na listę pacjentów jako John Doe. Po kilku tygodniach śledczy zidentyfikowali go jako Alfonso Bennetta. Skontaktowali się z rodziną mężczyzny.

Rodzina Bennetta odwiedziła w szpitalu mężczyznę, który miał być ich krewnym. Jednak wtedy pojawiły się pewne wątpliwości. - Doktorze, nie mogę go rozpoznać - powiedziała siostra Alfonso. Bennetowie wkrótce wyrazili zgodę na odłączenie mężczyzny od aparatury podtrzymującej życie, ponieważ „jego stan się nie poprawiał”. Jak podaje Fox News, po śmierci pacjenta odkryto dramatyczną pomyłkę. Okazało się, że mężczyzna tak naprawdę nazywał się Elisha Brittmann. Zaginął kilka tygodni wcześniej.

Akt oskarżenia

Rodziny Bennettów i Brittmanów oskarżają Departament Policji w Chicago i Szpital Miłosierdzia o szereg zaniedbań dotyczących przeprowadzenia identyfikacji pacjenta. Obie rodziny wnoszą o odszkodowanie w wysokości 50 tys. dolarów.

Jak się później okazało, Alfonso Bennett nie poinformował bliskich, że ma urlop. Jego krewnym trudno było uwierzyć, gdy pewnego dnia, jak gdyby nigdy nic, pojawił się na rodzinnym przyjęciu.

Czytaj też:
Czterech turystów z Niemiec napadło na 18-latkę? Kobieta twierdzi, że została zgwałcona

Źródło: Fox News