Donald Tusk wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim odwiedzili w niedzielę 7 lipca Stanicę Ługańską położoną w obwodzie ługańskim tuż przy linii frontu wojennego między Ukrainą a prorosyjskimi separatystami. Jak podaje ukraińska agencja Unian, politycy przekroczyli tzw. pozycję zerową strony ukraińskiej i przeszli około 500 metrów w kierunku separatystów. Dotarli do całkowicie zniszczonego mostu w Stanicy ługańskiej, który obecnie stanowi jedyne przejście między oboma regionami.
Prezydent Ukrainy podkreślał, że strona rządowa chce jak najszybiecj odbudować most, jednak warunkiem rozpoczęcia inwestycji jest utrzymanie rozejmu. Most jest szczególnie istotny w pounktu widzenia mieszkańców regionu. Codziennie przechodzi nim mnóstwo osób. Tusk i Zełenski spotkali się także z dowódcami Operacji Połączonych Sił zbrojnych w Donbasie m.in. Rusłanem Chomczakiem oraz osobami związanymi ze Specjalną Misją Monitoringową OBWE w regionie. „Tragedia we wschodniej Ukrainie trwa nadal, z katastrofalnymi konsekwencjami humanitarnymi dla miejscowej ludności uwięzionej przez rosyjską wojnę” – napisał na swoim profilu na Twitterze szef Rady Europejskiej.
Czytaj też:
Tusk skomentował słowa Kaczyńskiego. „Kompetencje zupełnie nie te”