Tragiczny wypadek w parku wodnym. 14-latka wessała rura odpływowa

Tragiczny wypadek w parku wodnym. 14-latka wessała rura odpływowa

Park wodny, zdjęcie ilustracyjne
Park wodny, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / sergio souza
14-latek chcąc zaimponować kolegom podniósł kratkę kanalizacji w parku wodnym. Niefortunny wypadek sprawił, że wpadł do środka. Obecnie, dziecko jest w śpiączce farmakologicznej.

W kompleksie Fun Town Water Park w Crystal Beach w Teksasie doszło do tragedii. 14-latek wraz z kolegami korzystał ze zjeżdżalni, basenów oraz innych atrakcji oferowanych przez park wodny. Nastolatkowie postanowili rzucić sobie wyzwania. Jeden z nich miał za zadanie podnieść kratkę kanalizacyjną. 14-latek chcąc popisać się przed rówieśnikami wykonał zadanie. Przez swoją nieuwagę poślizgnął się i wpadł do wody, w której pracowała pompa. Rura odpływowa wessała chłopca i uniemożliwiła mu wydostanie się.

Koledzy 14-latka zaalarmowali pracowników parku wodnego i jego ojca, który również odpoczywał w tym samym miejscu. Po tym, jak jeden z pracowników odłączył pompę, nastolatkowi udało się o własnych siłach wydostać na powierzchnię. Chłopiec został zabrany do szpitala. Okazało się, że miał wiele wewnętrznych obrażeń. W związku z tym lekarze byli zmuszeni do wprowadzenia go w stan śpiączki farmakologicznej. Klinika, w której przebywa 14-latek, nie udziela informacji na temat jego aktualnego stanu zdrowia.

Przedstawiciele parku wodnego wystosowali oświadczenie, w którym przekazano słowa wsparcia rodzinie chłopca. Zapewniono także o wszczęciu postępowania kontrolnego, które ma na celu sprawdzenie, czy kratka była odpowiednio zabezpieczona.

Czytaj też:
Uczestnik programu „Big Brother” miał poważny wypadek. Spadł z balkonu

Źródło: Fox News