Niestosowny komentarz prezydenta Brazylii pod zdjęciem żony Macrona. „Nie upokarzaj gościa”

Niestosowny komentarz prezydenta Brazylii pod zdjęciem żony Macrona. „Nie upokarzaj gościa”

Emannuel Macron i Jair Bolsonaro
Emannuel Macron i Jair Bolsonaro Źródło:Newspix.pl / ABACA
Narasta konflikt dyplomatyczny między Francją i Brazylią. Relacji między państwami z pewnością nie poprawi komentarz Jaira Bolsonaro pod adresem żony Emmanuela Macrona.

Sprawa pożarów w Ameryce Południowej w tym roku zyskała wyjątkowy rozgłos, głównie za sprawą dymu, który całkowicie sparaliżował milionowe Sao Paulo. Szok wywołał też fakt, że był to dym z pożaru płonącego ponad 1,5 tys. km dalej. Uświadomiło to wielu osobom, z jak wielkim żywiołem mamy do czynienia – zwłaszcza w kontekście lasów amazońskich, nazywanych „zielonymi płucami” planety. Organizacje pozarządowe od lat donosiły, że w Brazylii istnieje ciche przyzwolenie na podpalanie lasów.

Pożary w Amazonii doprowadziły także do kryzysu dyplomatycznego między Francją a Brazylią. Emmanuel Macron umieścił temat walki z pożarami w Amazonii w agendzie szczytu G7 w Biarritz. Francja i Irlandia zgłosiły także gotowość do zawetowania umowy o wolnym handlu UE-Mercosur, jeśli Brazylia natychmiast nie wdroży programu ochrony lasów tropikalnych. Prezydent Francji wielokrotnie mówił również, że pożary są zagrożeniem dla całego świata.

W odpowiedzi prezydent Brazylii zarzucił europejskiemu przywódcy mentalność kolonizatora. W opinii Jaira Bolsonaro instrumentalizuje on wewnętrzny problem Brazylii. W odpowiedzi Emmanuel Macron nazwał polityka kłamcą twierdząc, że ten oszukał go podczas rozmów o polityce klimatycznej w trakcie szczytu G20 w Osace.

Spór między politykami zaostrzył także komentarz pod adresem pierwszej damy Francji zamieszczony w mediach społecznościowych. Jeden z internautów umieścił na Facebooku zdjęcie 66-letniej Brigitte Macron i 37-letniej Michelle Bolsonaro pod którym zamieścił komentarz: Teraz rozumiecie, dlaczego Macron prześladuje Bolsonaro? Nie upokarzaj gościa - odpowiedział prezydent Brazylii. Zapytany o incydent na konferencji prasowej w Biarritz, Macron powiedział, że komentarz były „wyjątkowo bez szacunku” dla jego żony. - To smutne, przede wszystkim dla niego i dla Brazylijczyków. Brazylijki prawdopodobnie wstydzą się swojego prezydenta. Ponieważ darzę szacunkiem mieszkańców Brazylii, mam nadzieję, że wkrótce będą mieli prezydenta, który poradzi sobie z tym zadaniem” - dodał prezydent Francji.

Syn prezydenta Eduardo Bolsonaro, który jest posłem i kandydatem na ambasadora w USA zamieścił na Twitterze wpis, w którym stwierdził, że „Emmanuel Macron jest idiotą”.

Czytaj też:
Cejrowski o tragicznych pożarach w Brazylii: Amazonia jest niepalna, wiem z doświadczenia

Źródło: Reuters