Woda w rzece Stony Creek w Melbourne zabarwiła się na rdzawo-czerwony kolor. Służby zostały poinformowane o opisywanym zdarzeniu przez zaniepokojonych okolicznych mieszkańców. Urząd Ochrony Środowiska Victoria próbuje ustalić przyczynę zmiany zabarwienia wody. Działacze są przekonani, że nie doszło do tego w naturalny sposób. Rzecznik organizacji przekazał, że zostały pobrane próbki z rzeki. Mimo że nie ma jeszcze szczegółowych wyników badań, substancja nie jest uważana za szkodliwą dla ludzi i zwierząt. Jednak ze względu na zachowanie środków bezpieczeństwa, lokalne władze zachęcają mieszkańców, by nie wchodzili do wody.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia tego zjawiska. Trzeba przyznać, że rzeka zabarwiona na czerwony kolor, która jest określana mianem „krwawej rzeki”, robi wrażenie. Co ciekawe, w 2018 roku w Stony Creek wykryto szereg chemikaliów, w tym pianę przeciwpożarową PFAS. Informacja ta obiegła wówczas lokalne media, wywołując zaniepokojenie mieszkańców.
Czytaj też:
Czerwonokrwiste niebo nad miastem, mieszkańcy w panice. Co się dzieje?