W ubiegły piątek burmistrz miasta położonego w południowym Meksyku miał pojawić się na spotkaniu w Pichuclaco, Chiapas. Niestety, plany polityka pokrzyżował los i nie mógł wziąć udziału w zaplanowanym spotkaniu. Mieszkańcy wspomnianego miasta byli oburzeni, gdy spostrzegli, że Moises Aguilar Torres wysłał w zastępstwie… własną sylwetkę wyciętą z tektury. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, które ukazują ludzi, którzy sfotografowali się z kartonową podobizną polityka. Burmistrz jest na niej ubrany w jasną koszulę i unosi rękę z zaciśniętą pięścią.
W sieci pojawiło się także wiele komentarzy, w których internauci wyrażali swoje rozczarowanie. Byli również i tacy, którzy byli wyraźnie rozbawieni zaistniałą sytuacją. Pomocnik burmistrza Jose Alejandro Bustamante Maza próbował stłumić krytykę, zauważając, że mimo nieobecności burmistrza, spotkanie „okazało się sukcesem”. Wciąż nie wiadomo, czy tekturowa sylwetka będzie wykorzystywana w przyszłości, czy to była jednorazowa sytuacja.
facebookCzytaj też:
Trump chce się wycofać z Traktatu o Otwartych Przestworzach? „Kolejny prezent dla Putina”