Kate i William bawili się z psami. To zwierzęta do zadań specjalnych

Kate i William bawili się z psami. To zwierzęta do zadań specjalnych

Kate i William podczas wizyty w Army Canine Centre
Kate i William podczas wizyty w Army Canine Centre Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Para książęca nie będzie wspominała swojej wizyty w Pakistanie najlepiej. Samolot, którym mieli podróżować do Islamabadu wpadł w turbulencje, a pilot był zmuszony zawrócić maszynę. Kate i William szybko otrzymali jednak szansę na odreagowanie traumatycznych chwil, odwiedzając ośrodek szkolenia psów.

Magazyn „People” przypomina, że Kate i William lubią psy, a cocker spaniel Lupo pojawił się w ich rodzinie jeszcze przed przyjściem na świat pierwszego dziecka. Nic więc dziwnego, że para książęca była zachwycona możliwością spędzenia czasu z labradorami Sky i Salto. Czworonogi są szkolone w Army Canine Centre w Islamabadzie, gdzie uczą się wyszukiwania i rozpoznawania ładunków wybuchowych. Pakistańscy oficerowie przekazali, że do tej pory program odniósł duży sukces. Przez ostatnie trzy lata psy znalazły 19 ton ładunków wybuchowych oraz 700 bomb własnej produkcji. To m.in. dzięki ich pracy incydenty związane z bombami spadły o 30 proc. w porównaniu z 2015 rokiem.

Po wizycie w ośrodku książę William rozmawiał z dziennikarzami. – Przez cały tydzień słyszeliśmy o bezpieczeństwie w Pakistanie, co uświadomiło mi i Kate znaczenie relacji między Wielką Brytanią a Pakistanem – zaznaczył wnuk Elżbiety II. – Pakistańczycy ginęli przez wiele lat walcząc o bezpieczeństwo części kraju i należy uznać te ofiary z ich strony. To było dla nich ogromne przedsięwzięcie – dodał.

Problemy z samolotem

Para książęca na początku tygodnia rozpoczęła czterodniową wizytę w Pakistanie. W środę Kate i William m.in. wybrali się w góry, aby zobaczyć na własne oczy skutki zmiany klimatu i globalnego ocieplenia na lokalne społeczności w jednym z północnych regionów kraju. Gdy członkowie rodziny królewskiej wylądowali w Czitralu (miasto w północnym Pakistanie, w prowincji Chajber Pasztunchwa, nieopodal granicy z Afganistanem), otrzymali tradycyjne czapki Chitrali oraz płaszcze z kolorowymi haftami. Podróż miała zapewne szczególne znaczenie dla księcia Williama, którego matka księżna Kate odwiedziła to miejsce podczas swojej pierwszej samotnej wizyty w Pakistanie w 1991 roku. Nosiła wówczas zresztą takie same nakrycie głowy, jakie otrzymał jej syn i jego żona.

Księżna Kate wraz z księciem Williamem w czasie wizyty w Pakistanie mieli odwiedzić także Islamabad. Ich samolot wystartował z Lahaur. Wystąpiły bardzo trudne warunki atmosferyczne. Jak informuje Time, powołując się na ustalenia dziennikarzy, którzy również znajdowali się na pokładzie samolotu, grzmoty i błyskawice zakłócały podróż. Według Daily Mail, samolot wpadł w turbulencje. Lot miał trwać zaledwie 25 minut, a maszyna przez gwałtowne zjawiska atmosferyczne, była zmuszona pozostawać w powietrzu przez dwie godziny. Następnie zdecydowano o powrocie do Lahaur. Pilot bezpiecznie wylądował. Żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. „Przerażająca burza rozpętała się, gdy próbowaliśmy wylądować w Islamabadzie. Błyskawica zdawała się uderzać w prawe skrzydło” – napisał korespondent Simon Perry na Twitterze. Para książęca w Lahaur grała w krykieta z dziećmi z National Cricket Academy. Kate i William odwiedzili również dziecięcy szpital onkologiczny, a także meczet.

Czytaj też:
Kate i William w Pakistanie. W szczególny sposób uczczono księżną Dianę

Galeria:
Księżna Kate i książę William podczas wizyty w ośrodku szkolenia psów
Źródło: People