Koreański ambasador o premierze Japonii: Jest idiotą i łajdakiem

Koreański ambasador o premierze Japonii: Jest idiotą i łajdakiem

Shinzo Abe
Shinzo AbeŹródło:Newspix.pl / ABACA
Pod koniec października Korea Północna przeprowadziła kolejny test balistyczny, a działania reżimu Kim Dzong Una skrytykowała Japonia. Zdaniem rządu, na czele którego stoi Shinzo Abe, pociski wystrzelone przez Pjongjang były naruszeniem sankcji ONZ. Te uwagi nie spodobały się północnokoreańskiemu ambasadorowi, który w ostrych słowach wypowiedział się na temat Abe.

Przypomnijmy, 31 października Korea Północna wystrzeliła dwa pociski w stronę Morza Japońskiego. Wprawdzie japońskie ministerstwo obrony przekazało, że pociski nie dosięgnęły wód terytorialnych Japonii oraz lądu, ale zdaniem rządu z Tokio działania reżimu Kim Dzong Una były naruszeniem sankcji ONZ. Shinzo Abe mówił o tym 4 listopada na szczycie azjatyckim w Tajlandii potępiając testy przeprowadzane przez Pjongjang oraz wyrażając chęć spotkania z przywódcą Korei Północnej, które miałoby odbyć się „bez warunków” stawianych przez drugą stronę oraz dotyczyłoby Japończyków uprowadzonych przez państwo .

Na słowa Abe trzy dni później odpowiedział Song Il Ho, czyli północnokoreański ambasador odpowiedzialny za relacje z Japonią. „Abe jest idiotą i łajdakiem, ponieważ robi takie zamieszanie, jakby bomba nuklearna została zrzucona na japońską ziemię, kwestionując próby dużych wyrzutni rakiet Korei Północnej” – przekazał ambasador w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera. Song Il Ho dodał, że japoński premier „nie powinien marzyć o przekroczeniu progu Pjongjangu po tym, jak nawrzucał słowa przemocy na sprawiedliwe środki stosowane przez Koreę w celu samoobrony”.

Czytaj też:
Unia Europejska i Chiny podpisały umowę, która ochroni m.in. polską wódkę