Camila Cabello zasłynęła dzięki takim przebojom jak „Liar” czy „Seniorita”, który zaśpiewała razem z Shawnem Mendesem. Urodzona w 1997 roku artystka może pochwalić się już wieloma sukcesami w branży muzycznej. W ubiegłym miesiącu Camila Cabello została zaproszona do Pałacu Kensington, by spotkać się z tegorocznymi finalistami Teen Hero Awards. Jak przyznała na antenie BBC Radio 1, podczas wydarzenia doszło do niegroźnego, ale rzadkiego incydentu.
„Musiałam to wyrzucić z siebie”
Greg James dziennikarz BBC był również w Pałacu Kensington podczas uroczystości. – Kiedy mieliśmy się spotkać z Williamem i Kate – powiedziałem: „Ukradnij coś” – relacjonował na antenie. Jak się okazuje, gdy wokalistka zdecydowała się zabrać ołówek, dziennikarz powiadomił o tym „osobę z pałacu”. – Pomyślałam: „O mój Boże”. Włożyłam go do torebki mojej mamy, a ona mówi: „Musimy to oddać” – relacjonowała młoda piosenkarka. Nie zdecydowała się zwrócić ołówka. Chciała go zatrzymać jako pamiątkę. – Nadal go mam. Przepraszam Williama i Kate. Szczerze mówiąc, nie mogłam zasnąć ostatniej nocy. Musiałam to wyrzucić z siebie – dodała żartobliwie.
Film, na którym zarejestrowano fragment omawianej audycji, został opublikowany w mediach społecznościowych. Odniósł się do niego sam Pałac Kensington. Komentarz był niezwykle krótki, ale jednocześnie wymowny. Składał się jedynie z emoji, przedstawiającej parę oczu.
twitterCzytaj też:
Polska wygrywa Eurowizję Junior. To historyczny moment
Camila Cabello robi oszałamiającą karierę. Zobaczcie, jak się prezentuje