Zwłoki miliarderów powieszone przy basenie. Rodzina płaci 7,6 mln dolarów za informacje

Zwłoki miliarderów powieszone przy basenie. Rodzina płaci 7,6 mln dolarów za informacje

Bernard i Honey Sherman
Bernard i Honey Sherman Źródło: Twitter
Zakończyło się prywatne śledztwo ws. śmierci Barry'ego i Honey Shermanów. Było prowadzone na zlecenie rodziny pary miliarderów, których zwłoki znaleziono 15 grudnia 2017 roku w ich domu w Toronto.

Barry „Bernard” Sherman był założycielem i prezesem giganta farmaceutycznego Apotex, który sprzedaje leki na całym świecie. Był jednym z najbogatszych ludzi w Kanadzie i filantropem. Ciała 75-latka i jego żony, 70-letniej Honey zostały odkryte przez agenta nieruchomości, który pomagał w sprzedaniu domu wartego miliony dolarów. Agent wszedł do domu po tym, jak nie był w stanie skontaktować się z parą.

Policja poinformowała, że para była widziana po raz ostatni 13 grudnia. W trakcie śledztwa prowadzonego w domu Shermanów policjanci nie znaleźli śladów włamania. Ciała miliarderów znaleziono 15 grudnia przy basenie. Jak poinformowała detektyw Susan Gomes, para miała na sobie ubrania, a ich zwłoki „były powieszone na paskach w pozycji pół-siedzącej”.Początkowo prokuratorzy brali pod uwagę możliwość podwójnego samobójstwa, ale hipoteza została odrzucona w późniejszym postępowaniu. Wszczęte zostało śledztwo w kierunku morderstwa, ale do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów.

Prywatne śledztwo

Rodzina Shermanów postanowiła na własną rękę przyczynić się do wyjaśnienia tajemniczej śmierci pary miliarderów. Ich czwórka dzieci zaoferowała 10 mln dolarów kanadyjskich (ok. 7,6 mln USD) za informacje, które doprowadzą do aresztowania sprawców. Bliscy wynajęli także zespół prywatnych detektywów, który miał pomagać funkcjonariuszom w prowadzeniu śledztwa.

Inspektor policji z Toronto Hank Idsinga przekazał w poniedziałek, że do śledczych trafiło ponad 300 wskazówek od zespołu prywatnych detektywów. Dodał, że są to m.in. setki godzin rozmów ze świadkami i nagrania z kamer monitoringu. Podkreślił, że taka ilość materiału jest „przytłaczająca” i stanowi wyzwanie. Poinformował również, że praca prywatnego zespołu została zakończona, nie podał jednak powodu.

Czytaj też:
Dramatyczne wyniki sekcji zwłok małżeństwa miliarderów