14 stycznia funkcjonariusze indonezyjskiej policji z prowincji Środkowa Jawa zatrzymali 42-letniego Toto Santoso i jego 41-letnią partnerkę Fanni Amanandię. Para miała się podawać za władców Keraton Agung Sejagatu (Wielkiego Królestwa Świata).
Fałszywy król miał otrzymać objawienie od przodków. Obiecywał ludziom, że jeśli pójdą za nim, „będą wolni od niebezpieczeństw, a ich życie będzie lepsze”. Dodatkowo prowadził kanał na YouTube propagujący jego roszczenia i miał sfałszować dokumenty rzekomo wydane przez ONZ i potwierdzające istnienie państwa.
Para miała nakłaniać ludzi do składania datków w wysokości nawet kilkuset dolarów na „królewską” działalność i przyjmować pieniądze za stanowiska w przyszłym rządzie. Policja aresztowała króla i królową i przeszukała „pałac” królewskiej pary, którym był dom we wsi Pogung Jurutengah.
Lokalne media podają, że Toto mieszkał dawniej w slumsach Dżakarty. Funkcjonariusze miały też zwrócić się do ekspertów, żeby potwierdzić, czy istnieje możliwość, że roszczenia pary są oparte na jakichkolwiek dowodach historycznych.
Parze grozi do 10 lat więzienia za dezinformacje i rozpowszechnianie fałszywych informacji.
Czytaj też:
Najbogatsza kobieta w Afryce dorobiła się majątku dzięki korupcji? „To polowanie na czarownice”