W ostatnich dniach w przestrzeni lotniczej nad Półwyspem Koreańskim odnotowano gwałtowny wzrost aktywności samolotów szpiegowskich Stanów Zjednoczonych – podaje Washington Times, powołując się na ustalenia ekspertów CivMilAir. Specjaliści wskazują, że działania USA mogą zwiastować nadchodzące testy balistyczne lub inną prowokację, których przeprowadzenie planuje Kim Dzong Un. Dotychczas doniesienia te nie zostały oficjalnie potwierdzone.
„Broń strategiczna nowej generacji”
Przypomnijmy – na początku roku Kim Dzong Un zapowiedział, że wycofa się z porozumienia o zaprzestaniu prób jądrowych. Ponadto dodał, że „świat ujrzy wkrótce broń strategiczną nowej generacji”. Kim Dzong Un miał także zagrozić po raz kolejny Stanom Zjednoczonym podczas kilkudniowych obrad plenarnych Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei Północnej. Reżim w Pjongjangu zarzucał władzom w Waszyngtonie, że te nie chcą wrócić do rozmów uwzględniających interesy obu stron. Z tego powodu Korea Północna chce wycofać się z porozumienia zawartego z Donaldem Trumpem w czerwcu w 2018 roku o zaprzestaniu prób jądrowych.
Czytaj też:
Brytyjski parlament podjął decyzję ws. brexitu. Teraz wszystko w rękach królowej