Skandaliczne błędy w filmie w Yad Vashem. Sfałszowana mapa Polski i błędna data agresji Niemiec

Skandaliczne błędy w filmie w Yad Vashem. Sfałszowana mapa Polski i błędna data agresji Niemiec

Fragment mapy pokazanej podczas prezentacji w Yad Vashem
Fragment mapy pokazanej podczas prezentacji w Yad Vashem Źródło: YouTube / Yad Vashem
Na obchodach Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie zabrakło Andrzeja Dudy, dla którego organizatorzy nie przewidzieli czasu na wystąpienie. Po uroczystościach prezydent zaznaczył, że podjął słuszną decyzję, ponieważ wyświetlane tam filmy zawierały błędy historyczne.

Przemówienia czołowych polityków były poprzedzane wyświetlaniem filmów historycznych, w których głównym tematem był dramat Żydów podczas II wojny światowej. Po wystąpieniu Mike'a Pence'a, a przed pojawieniem się na mównicy Emmanuela Macrona, organizatorzy pokazali gościom materiał informujący o przedwojennej sytuacji przedstawicieli Narodu Wybranego oraz o przebiegu agresji niemieckiej. Uwagę zwraca szczególnie mapa podpisana „Nazistowski podbój 1942”, na której pokazano Niemców zajmujących m.in. Polskę, Austrię, Czechosłowację, Węgry, Białoruś, Litwę czy Łotwę. Zamieszczono tam m.in. Prusy Wschodnie, które od 1933 do 1945 roku były częścią III Rzeszy.

„Poszerzona” Białoruś

W spocie nie dość, że zasugerowano rozpoczęcie agresji nazistowskiej dopiero w 1942 roku, to jeszcze pokazano, jakoby polskie Kresy były w tym czasie włączone do Białorusi. Tereny zajęte przez sąsiadujące z nami państwo sięgnęły aż do Karpat. „Nazistowska maszyna pożerała państwo po państwie, a gdziekolwiek stąpały nazistowskie buty, następowały szwadrony śmierci, obozy pracy, koncentracyjne i śmierci. Ponad 11 tys. gett i ok. 1 tys. obozów wkrótce pokryło Europę” – mówił w trakcie prezentacji lektor.

Identyczna mapa pojawiła się w tym samym materiale ilustrującym „wyzwalanie Europy” przez Armię Czerwoną w 1942 roku. Do kontrowersyjnych materiałów odniósł się Andrzej Duda, który przebywa na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Wspomniany filmik można obejrzeć w serwisie , gdzie należy przewinąć do ok. 1 godziny i 33. minuty.

„Zniekształcono historię”

– Jestem ogromnie wdzięczny wiceprezydentowi USA Mike’owi Pence’owi za to, że w swoim przemówieniu wspomniał o Polsce. Wspomniał o tym, co na terenach polskich zajętych przez Niemców hitlerowskich się działo. Jak niszczono polską kulturę, jak zmieniano nazwy i wyjaśnił skąd się wzięła nazwa Auschwitz – mówił komentując wystąpienia światowych przywódców podczas Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie. Prezydent podkreślił także, że jest zadowolony ze swojej decyzji o odwołaniu swojej obecności na Forum.

– Mimo naszych zabiegów dyplomatycznych nie udzielono mi tam głosu. Być może odpowiedź, dlaczego tak się stało, można było zobaczyć w trakcie uroczystości. Nie wiem czy zwróciliście państwo uwagę, ale pokazywano tam filmy, które dokumentowały przebieg II wojny światowej, gdzie w ogóle nie wskazano polskiego udziału w walce przeciwko Niemcom. Sądzę, że było to wcześniej przygotowane, po prostu zniekształcono historię – mówił prezydent Duda.

– To jeszcze raz potwierdza, że podjąłem słuszną decyzję nie będąc tam, bo gdybym tam był, to byłoby mi trudno znieść tą sytuację, a musiałbym ją znieść w milczeniu, bo nie udzielono mi tam głosu – stwierdził Andrzej Duda.

Mike Pence o Auschwitz

Mike Pence, obok m.in. prezydentów Rosji, Francji i Niemiec, był jednym z przemawiających w trakcie Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie. – Dziś wspominamy ciemną plamę na historii ludzkości, krzywdę wyrządzoną przez człowieka człowiekowi. Musimy pamiętać, co wydarzyło się, gdy niemy krzyk o pomoc nie spotkał się z żadną odpowiedzią – mówił wiceprezydent USA. –Obóz znajdował się w Oświęcimiu. Naziści planowali zniszczyć kulturę polską. Dlatego naziści nazwali obóz Auschwitz. W ciągu 5 lat istnienia w obozie zginął ponad milion istnień – dodawał.

Czytaj też:
Organizatorzy Forum Holokaustu żałują nieobecności Andrzeja Dudy. „Ale to nie skandal, tylko statystyka”

Źródło: X-news / Wprost.pl