Od 1 lutego do końca roku będzie trwał tzw. okres przejściowy, podczas którego obie strony mają negocjować przyszłe relacje, w tym te handlowe. W tym czasie w codziennych stosunkach między Wielką Brytanią i UE praktycznie nic się nie zmieni: nie zostaną wprowadzone nowe cła, nie będzie ograniczeń w transporcie, ani kontroli na granicy Unia Europejska – Wielka Brytania. To czas na negocjacje dotyczące umów handlowych i innych warunków dalszej współpracy. Jednak już teraz nastąpiły duże zmiany w zakresie politycznym. Od 1 lutego przedstawiciele brytyjskiego rządu nie będą już uczestniczyć w decyzjach dotyczących kształtu i przyszłości Unii, wygasły też mandaty brytyjskich europosłów.
Najbliższe miesiące to także czas dla tych obywateli z innych państw, którzy jeszcze nie złożyli wniosku o przyznanie statusu osoby osiedlonej. Z najnowszych danych wynika, że o takie prawo nie ubiegało się jeszcze blisko 400 tys. z 905 tys. Polaków mieszkających na Wyspach. Mają oni czas do 30 czerwca 2021 roku, a opieszałość w tym zakresie może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Ci z kolei, którzy planują podróże do Wielkiej Brytanii lub z Wysp do innych państw mogą być spokojni - przez najbliższe 11 miesięcy mogą przemieszczać się bez konieczności posiadania paszportu czy wizy.
Czytaj też:
Premier Szkocji komentuje Brexit. „Szkocja powróci do serca Europy”
Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską. Pozostaję jedynie MEMY