Wraca sprawa 10-letniego Ibrahima. Sąd zdecydował, z kim będzie mieszkało dziecko

Wraca sprawa 10-letniego Ibrahima. Sąd zdecydował, z kim będzie mieszkało dziecko

Akt oskarżenia, zdjęcie ilustracyjne
Akt oskarżenia, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / Tiko
Belgijski sąd zdecydował, że 10-letni Ibrahim ma mieszkać w tym kraju pod adresem ojca – poinformowała korespondentka Polsat News Dorota Bawołek. O sytuacji chłopca, którego miał uprowadzić ojciec, zrobiło się głośno w lutym. W czasie poszukiwań dziecka policja uruchomiła procedurę Child Alert.

Z ustaleń korespondentki Polsat News wynika, że we wtorek 3 marca belgijski sąd zdecydował, że 10-letni Ibrahim ma mieszkać w tym kraju pod adresem ojca. W rozprawie, która trwała trzy godziny, uczestniczyła matka i ojciec 10-letniego chłopca. Zgodnie z ustaleniami matka dziecka będzie mogła zobaczyć się z nim w najbliższą sobotę, a kolejne spotkania będą mogły odbywać się co tydzień w wyznaczonych godzinach. Jak podaje Polsat News, ostateczny wyrok zapadnie 4 maja.

Dwie wersje wydarzeń

Przypomnijmy - po ogłoszeniu procedury Child Alert w związku z poszukiwaniem 10-letniego Ibrahima pojawiły się sprzeczne informacje, co do tego, który z rodziców decyzją sądu powinien sprawować opiekę nad dzieckiem. Z ustaleń korespondentki Polsat News w Brukseli Doroty Bawołek, która powoływała się na prokuraturę w Antwerpii, wynikało, że „belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 roku wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce”. Belgijska prokuratura poinformowała ponadto, że 15 października 2018 roku zapał wyrok, na mocy którego opieka nad chłopcem została przyznana ojcu. Wersję Polki określono jako „nieprawdziwą”.

Wcześniej kobieta zapewniała, że ma wyrok belgijskiego sądu z 2017 roku, który przyznał jej prawo do opieki nad dzieckiem. – Ja jestem jedyną osobą, która ma prawa wobec mojego dziecka. Ja nie musiałam robić polskiego wyroku, dlatego że przez 13 lat mieszkałam w Belgii. W momencie, kiedy poszłam do sądu, miałam oficjalny adres w Belgii, to jest wyrok unijny – tłumaczyła kobieta.

Czytaj też:
Zwrot ws. 10-letniego Ibrahima. Polsat News: To matka złamała prawo

Źródło: Polsat News