Spotkanie ministrów spraw zagranicznych Litwy, Łotwy, Estonii i Polski dotyczyło przede wszystkim współpracy w regionie po pandemii koronawirusa. – Dyskutowaliśmy na temat pandemii. Musze pogratulować trzem krajom skutecznej walki z pandemia. Liczba ofiar jest w krajach regionu, w tym w Polsce jest niska. To pokazuje, że nasze strategie, polityka naszych rządów była właściwa i teraz jesteśmy w lepszej sytuacji niż wiele innych państw – mówił szef polskiego MSZ na współnej konferencji prasowej. – Jako Polska jesteśmy teraz w trakcie znoszenia restrykcji. Dyskutujemy z innymi państwami i państwa Bałtyckie są również modelem dla nas jak to robić – dodał.
Jacek Czaputowicz podkreślał, że państwa rozmawiały o współpracy między sobą, ale także o współpracy z USA, zwłaszcza w ramach NATO, a także na temat bezpieczeństwa regionalnego, próbie reinterpretacji historii regionu przez Rosję i kwesti współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza. – Relacje z sąsiadami mogą być teraz ważniejsze niż z krajami, które są bardziej oddalone, więc musimy ściślej współpracować z Litwą, Łotwą i Estonią, ale też z Czechami, Słowacją czy Niemcami – mówił szef MSZ.
Kiedy otwarcie granic?
Czaputowicz odniósł się też do sprawy otwarcia granic. – Jesteśmy uznawani za bezpieczne państwa i jest kwestią dni, może tygodni, aż będziemy bardziej otwierali nasze kraje i będziemy szukać również bliższych kontaktów między naszymi społeczeństwami – powiedział szef polskiego MSZ. –Jesteśmy na dobrej drodze i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni restrykcje będą znoszone, a podróżowanie będzie możliwe jeszcze przed wakacjami – stwierdził.
twitterCzytaj też:
Brytyjski rząd wprowadza nowe restrykcje. Media kpią z „zakazu seksu”