– On był mniejszy niż moja ręka – opisuje kobieta, która zdecydowała się zaopiekować czworonogiem. Ze względu na stan zdrowia zwierzęcia, opieka nad nim wymagała zaangażowania. Psa trzeba było karmić co kilka godzin, aby stopniowo przybierał na wadze. Z biegiem czasu, czworonóg zaczął sam jeść. – Rzeczy, które osiągnęliśmy, mogą być śmieszne dla większych psów, ale dla Otto były jak kroki milowe – opisywała kobieta, która wzięła czworonoga pod opiekę. Piesek waży niespełna kilogram.
Pies z upływem kolejnych dni zaczął mieć ochotę na zabawę, co właściciele odebrali jako kolejny krok naprzód. Kobieta, która opisała historię Otto na nagraniu opublikowanym przez serwis The Dodo zaznaczyła, że ograniczenia fizyczne nie wpływają na codzienną aktywność Otto. Zwierzę nawiązało relacje z innymi – bawi się zarówno z dużo większymi od siebie psami, a także kotami. – Ma gigantyczną osobowość, która jest zamknięta w malutkim ciele – dodała na koniec opiekunka czworonoga. Obecnie psa na Instagramie śledzi ponad 12 tys. użytkowników mediów społecznościowych, ale jesteśmy przekonani, że grono jego oddanych fanów z dnia na dzień będzie się powiększało
Czytaj też:
Straciła szczeniaki i została porzucona na śmietniku. Suczka przygarnęła bezdomne koty
Ten pies waży niespełna kilogram, ma zdeformowane łapki. „Gigantyczna osobowość w małym ciele”