Burmistrz okradziony w trakcie wywiadu na żywo. Chce wystawić rachunek stacji

Burmistrz okradziony w trakcie wywiadu na żywo. Chce wystawić rachunek stacji

Gaetano Scullino w trakcie wywiadu
Gaetano Scullino w trakcie wywiadu Źródło: YouTube / Vista Agenzia Televisiva Nazionale
Gaetano Scullino po raz kolejny stał się bohaterem przekazów medialnych. Burmistrz miasta Ventimiglia został okradziony w trakcie wywiadu na żywo, a nagrania zamieszczone w sieci zarejestrowały jego reakcję. Samorządowiec stwierdził, że wystawi rachunek stacji, której przedstawicielka przeprowadzała z nim rozmowę.

Po raz pierwszy o Gaetano Scullino stało się głośno w maju, kiedy to burmistrz otrzymał mandat w wysokości 400 euro. Samorządowiec został ukarany ze swoje popisy na tarasie, ponieważ w towarzystwie przyjaciela, nie przejmując się zachowywaniem dystansu społecznego, tańczył w rytm włoskich hitów. W pewnym momencie zdjął nawet maseczkę zakrywającą usta i nos, a po nagłośnieniu sprawy przez media przeprosił za swoje zachowanie. Tym razem jednak to on padł ofiarą przestępstwa, o czym informuje serwis primalavaltellina.it.

We wtorek 29 września burmistrz miasta Ventimiglia udzielał wywiadu jednej ze stacji telewizyjnych. Nagle ku wielkiemu zdziwieniu dziennikarki samorządowiec odszedł na bok, na co ta oznajmiła widzom, że „burmistrz jej ucieka” oraz dopytywała mężczyznę, co się stało. – Ukradli mi kurtkę – odpowiedział Scullino dodając, że z ławki ustawionej nieopodal zniknęła również szarfa w kolorach włoskiej flagi. Zwracając się do reporterki burmistrz powiedział, że „prześle rachunek stacji” oraz złoży skargę. – Pan też musi uważać – odpowiedziała dziennikarka.

Czytaj też:
Dorota Gardias zakażona koronawirusem. Stacja TVN wydała oświadczenie

Źródło: primalavaltellina.it