19-latek pracował w firmie odbierającej śmieci w Hereford w zachodniej Anglii. W trakcie swojej zmiany zniszczył śniegowego bałwana stojącego przed jedną z posesji, ponieważ – jak później tłumaczył – przeszkadzał mu w wykonywaniu obowiązków. Zachowaniem młodego mężczyzny oburzona była mieszkanka domu, przed którym stał bałwan. – Mój 3-letni syn był załamany, gdy zobaczył co się stało, zalał się łzami. Pracownik zachował się skandalicznie – powiedziała mediom. Po jej stronie stanął rzecznik hrabstwa Herefordshire, który przeprosił za zachowanie 19-latka i zapewnił, że zostanie on ukarany.
„Straciłem pracę i źródło utrzymania przez coś, co i tak się roztopi”
Tak też się stało. Gdy sprawa została nagłośniona, mężczyznę zwolniono z pracy. – To kuriozalne, co się stało. Po prostu kopnąłem bałwana, który stał na drodze do śmietnika. Straciłem pracę i źródło utrzymania przez coś, co i tak się roztopi – mówił rozgoryczony. W obronie mężczyzny w sieci stworzono internetową petycję. Jej autorzy domagają się przywrócenia 19-latka do pracy. Być może będziesz następny, jeśli wejdziesz do kałuży, a to może być kuzyn tego bałwana i zostaniesz zwolniony – napisano. Do tej pory pod apelem podpisało się ponad 10 tys. osób.
Czytaj też:
Jego właściciel od dwóch miesięcy leży w szpitalu. Zachowanie psa wzruszyło internautów