Homoseksualizm to zaburzenie psychiczne? Chiński sąd wydał wyrok

Homoseksualizm to zaburzenie psychiczne? Chiński sąd wydał wyrok

Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne
Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Marc Bruxelle
Wiele chińskich uniwersytetów wciąż korzysta z podręcznika określającego homoseksualizm jako zaburzenie psychiczne. Przed jednym z sądów zakończył się proces wytoczony przez kobietę, która domagała się od wydawcy książki sprostowania i przeprosin. Wymiar sprawiedliwości orzekł jednak, że zrównanie osób LGBT z osobami chorymi psychicznie nie jest błędem.

Sprawa opisywana przez „South China Morning Post” dotyczy podręcznika „Mental Health Education for College Students” wydanego w 2013 roku przez wydawnictwo Jinan University Press. W książce homoseksualizm został określony jako „powszechne zaburzenie psychoseksualne”„zakłócenie miłości i seksu lub wypaczenie partnera seksualnego”. Co więcej, pociąg seksualny do osób tej samej płci zestawiono na równi z fetyszyzmem.

Homoseksualizm to zaburzenie psychiczne? Kontrowersje w Chinach

Pozycja znajduje się w kanonie lektur wielu uczelni, a w 2016 roku natknęła się na niego Ou Jiayong, która studiowała wówczas na Uniwersytecie Rolniczym w Kantonie. Rok później 24-letnia dzisiaj kobieta pozwała wydawcę podręcznika domagając się usunięcia kontrowersyjnych zapisów na temat homoseksualizmu i wydania publicznych przeprosin. Jak tłumaczyła, stwierdzenia zawarte w książce są błędne i nie mają podstaw naukowych.

Sąd w Suqian pod koniec ubiegłego roku orzekł, że określenie homoseksualizmu zaburzeniem psychicznym nie jest błędem faktycznym a „poglądem akademickim”. 24-latka odwołała się od tego wyroku, ale pod koniec lutego sąd apelacyjny podtrzymał orzeczenie pierwszej instancji. Sprawa oburzyła chińską społeczność LGBT, która wspierała Ou Jiayong podczas jej batalii z wydawcą. Aktywistka już zapowiedziała, że zamierza nagłaśniać ten problem publicznie mimo, że wyczerpała dostępne środki prawne.

„South China Morning Post” przypomina tymczasem, że w 1997 roku w Chinach akty homoseksualne wykreślono z listy przestępstw, a cztery lata później homoseksualizm usunięto z listy chorób psychicznych. Mimo to w krajowej klasyfikacji zaburzeń psychicznych wciąż figurują osoby, które „nie czują, że żyją w zgodności ze sobą” lub odczuwają niepokój czy depresję z powodu swojej seksualności.

Czytaj też:
Kaja Godek o wyroku ws. tęczowej aureoli. „Katolicy są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną”

Źródło: South China Morning Post