Amerykanie bez litości testują lotniskowiec z napędem atomowym. Wybuch tuż przy okręcie

Amerykanie bez litości testują lotniskowiec z napędem atomowym. Wybuch tuż przy okręcie

Testy lotniskowca USS Gerald R. Ford
Testy lotniskowca USS Gerald R. Ford Źródło:Novalee Manzella / US Navy
Spokojny ocean, na wodzie najnowocześniejszy lotniskowiec amerykańskiej marynarki i nagle... wybuch. To nie sceny z filmu wojennego, a nagrania z testów US Navy. Okręt z napędem atomowym musiał przejść serię prób uderzeniowych, które właśnie się zakończyły.

Amerykańska marynarka wojenna pochwaliła się zakończonymi – zresztą z sukcesem – testami „wstrząsowymi” swojego najnowocześniejszego lotniskowca: USS Gerald R. Ford. „Gerald R. Ford”, nazwany tak na cześć 38. prezydenta USA, to pierwszy z serii jednostek, które mają wyprzeć ze służby lotniskowce typu Nimitz.

US Navy przeprowadziła właśnie trzeci i ostatni test lotniskowca na Oceanie Atlantyckim. Okręt z napędem atomowym został sprawdzony pod kątem odporności na ataki, przypominające te, z którymi mógłby mierzyć się na polu bitwy. Amerykańska marynarka upubliczniła nagrania z tych prób: obok lotniskowca, pod wodą, zdetonowano ładunek wybuchowy. Widowiskowa część nagrania z 9 sierpnia dotyczy samej eksplozji, ponieważ statek spokojnie stał na wodzie.

Testy USS Gerald R. Ford. „Statek będzie w stanie wytrzymać potężne wstrząsy”

US Navy opisuje, że podczas trzech prób uderzeniowych za każdym razem do eksplozji dochodziło coraz bliżej lotniskowca. Koordynujący program wprowadzający nowe okręty do marynarki wojennej kapitan Brian Metcalf oznajmił, że wszystkie systemy USS Geralda R. Forda zadziałały prawidłowo. – Testy wykazały, uświadamiając to też dość dramatycznie załodze, że statek będzie w stanie wytrzymać potężne wstrząsy i nadal działać w ekstremalnych warunkach – mówił.

Choć US Navy ogłosiła sukces, to nie koniec testów poprzedzających dopuszczenie lotniskowca do służby. Czekają go jeszcze testy już z pełną załogą i maszynami lotniczymi na pokładzie.

Źródło: WPROST.pl