Dziecko, które ocalało z katastrofy kolejki linowej, zostało porwane przez dziadka

Dziecko, które ocalało z katastrofy kolejki linowej, zostało porwane przez dziadka

Eitan Biran z rodzicami
Eitan Biran z rodzicami Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Włoskie władze wszczęły śledztwo w sprawie wywiezienia z kraju jedynego dziecka, które przeżyło majową katastrofę kolejki linowej. Eitan Biran został uprowadzony przez swojego dziadka.

Rodzice Eitana, jego młodszy brat i dwoje pradziadków razem z 9 innymi osobami zginęło w katastrofie kolejki linowej w maju tego roku. 6-letni chłopiec cudem wyszedł z tego zdarzenia cało i po opuszczeniu szpitala przebywał pod opieką ciotki ze strony ojca. O prawo do zajmowania się dzieckiem starali się jednak także krewni chłopca od strony matki.

W sobotę 11 września Eitana wywiózł jego dziadek od strony matki, Shmulik Peleg, który tuż po wypadku przyjechał do Włoch z Izraela. Mężczyzna zabrał chłopca prywatnym odrzutowcem do swojego kraju. Wykorzystał przy tym izraelski paszport dziecka. Izraelscy dyplomaci potwierdzili, że Eitan Biran przyleciał do ojczyzny matki.

– Nie porwaliśmy Eitana, przywieźliśmy goą do domu – mówiła w izraelskim Radiu 103FM Gali Peleg, ciotka chłopca od strony matki. Ciotka od strony ojca na łamach „Corriere della Sera” mówi jednak o „porwaniu” i całą tę sytuację nazywa „jeszcze jedna tragedią Eitana”.

Katastrofa kolejki linowej we Włoszech

Śledztwo mające ustalić okoliczności tragicznego wypadku z maja tego roku nadal trwa. Prokuratura już teraz mówi o celowym uszkodzeniu hamulca bezpieczeństwa. Na skutek awarii wagoniki kolejki pędziły w dół zbocza z prędkością ponad 100 km/h, uderzając w ziemię z dużej wysokości i tocząc się po stromym stoku. 13 osób zmarło na miejscu, jedno dziecko dopiero w szpitalu. Kilka osób z firmy obsługującej kolejkę znalazło się pod lupą śledczych. Eksperci zauważyli, że hamulec był zdemontowany co najmniej od 2014 roku.

Czytaj też:
Dziś mija 20 lat od ataku na WTC. Ten dzień zmienił świat na zawsze

Źródło: BBC