Media obiegły zdjęcia, na których widzimy sznur samochodów stojących w kolejce po paliwo, czy też puste półki w sklepach. To obrazy z Wielkiej Brytanii, która stanęła w obliczu nowego kryzysu. Choć brexit nie jest kluczowym powodem, dla którego tak się dzieje, dolewa on niestety oliwy do ognia. Zapytaliśmy Polaków mieszkających na Wyspach, czy aktualna sytuacja daje się im we znaki. Odpowiedzi nie są jednoznaczne.
Zdjęcia samochodów stojących w kolejkach po paliwo w Wielkiej Brytanii obiegły media na całym świecie. Wtórowały im także fotografie przedstawiające braki na sklepowych półkach. Czy Brytyjczycy będą zmuszeni w panice robić zapasy? Już teraz wybrzmiewają obawy, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia mogą się skończyć kłopotami z zaopatrzeniem. Skąd taki problem? Pierwszy powód, który przychodzi na myśl to brexit, a raczej warunki wynegocjowane przez brytyjski rząd z Unią Europejską po zawarciu brexitowej umowy. Sprawa jest jednak dużo bardziej złożona i wielowątkowa.
Źródło: WPROST.pl