Kryzys na granicy. Nieoficjalnie: Zginęło dwóch żołnierzy z Rosji

Kryzys na granicy. Nieoficjalnie: Zginęło dwóch żołnierzy z Rosji

Zdjęcie z polsko-białoruskiej granicy
Zdjęcie z polsko-białoruskiej granicy Źródło:X / @terytorialsi
Według nieoficjalnych doniesień niedaleko białoruskiej miejscowości Hoża w pobliżu granicy z Polską doszło do wypadku, w którym zginęli dwaj rosyjscy żołnierze. Rosjanie i Białorusini obecnie prowadzą wspólne ćwiczenia wojsk.

Wojska z Białorusi i Rosji w piątek 12 listopada przeprowadzają wspólne manewry powietrzno-desantowe. Tego dnia w sieci można było znaleźć nagrania, na których zarejestrowano jak z samolotów skaczą spadochroniarze rosyjskich i białoruskich służb. Na teren ćwiczeń wyznaczono terytoria niedaleko granicy polsko-białoruskiej.

Nieoficjalnie: Wypadek podczas ćwiczeń po białoruskiej stronie, zginęli żołnierze

W piątkowe popołudnie organizacja „BYPOL”, która zrzesza byłych funkcjonariuszy służb Białorusi i ekspertów, poinformowała, że w trakcie manewrów doszło do wypadku, który zakończył się śmiercią dwóch wojskowych z Rosji.

W wypadku niedaleko poligonu obok miejscowości Hoża w obwodzie grodzieńskim mieli zginąć oficer i pobory sił Federacji Rosyjskich. Miało do niego dojść w trakcie lądowania rosyjskich spadochroniarzy. Jak dotąd nie pojawiły się oficjalne potwierdzenia tego zdarzenia.

twitter

Miejscowość Hoża znajduje się 25 kilometrów od granicy z Polską i 5 kilometrów od granicy z Litwą. W manewrach wzięły udział m.in. rosyjskie samoloty transportowe Ił-76.

Czytaj też:
Łukaszenka szykuje nowy szlak dla migrantów? „Zidentyfikowano dziesięć miejsc”

Źródło: WPROST.pl